Brak infrastruktury sportowej i możliwości jego uprawiania w Wałbrzychu zasygnalizowała Minister Sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk. Z tą opinią nie zgadza się Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej i pisze w tej sprawie list do ministerstwa.
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej odniósł się do słów Minister Sportu Danuty Dmoskiej-Andrzejuk, które padły na spotkaniu w siedzibie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
- To była informacja na temat stanu infrastruktury sportowej w Wałbrzychu, która rzekomo jest w kompletnej ruinie. Nie byłem obecny na tym spotkaniu bo w moim przekonaniu miało ono charakter związany z kampanią wyborczą - mówił Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Aqua Zdrój - najdroższa inwestycja sportowa Wałbrzycha
Według danych prezydenta w latach 2011-2013 miasto przeznaczyło 117 milionów złotych (w tym 13 mln ze środków zewnętrznych) na budowę lub rewitalizacją obiektów sportowych. Jest w tym duży udział budowanego wówczas Aqua Zdroju ale jak podkreślał prezydent, wyremontowano w tym czasie kilka szkolnych hal sportowych.
W roku 2014 miasto zainwestowało w infrastrukturę sportową 9 mln zł w tym 700 tysięcy ze środków zewnętrznych. Problemy zaczęły się rok później.
- 2015 rok oznacza zmianę rządu i kierownictwa Ministerstwa Sportu i dla czystości informacji przekazuję, że w tym roku nie otrzymaliśmy żadnego dofinansowania zewnętrznego a sami wydaliśmy 6,8 mln zł. W 2016, czyli drugim roku obecnej koalicji, otrzymaliśmy również zero środków zewnętrznych a wydaliśmy prawie 5 mln zł. W 2017 czyli trzecim roku rządzącej koalicji również otrzymaliśmy zero dofinansowania na infrastrukturę sportową i sami musieliśmy wydać 3,3 mln. W czwartym roku tych rządów również otrzymaliśmy zero środków, czyli przez cztery lata nie otrzymaliśmy ani złotówki - wymienia Prezydent Szełemej.
Hala Wałbrzyskich Mistrzów (dawny OSiR) - wyremontowana na przełomie 2015-2016 r.
Po raz pierwszy od kilku lat udało się pozyskać w 2020 roku 200 tysięcy złotych na remont sali gimnastycznej Zespołu Szkół Specjalnych przy ul. Ogrodowej.
- Podsumowując dla informacji pani minister, co przekażemy też w formie pisemnej, w latach, w których razem z państwem odpowiadam za stan infrastruktury sportowej wykonaliśmy inwestycji za łączną sumę 144 mln zł. Otrzymaliśmy dofinansowania w kwocie 14 mln 360 tys zł, z tego w ciągu ostatnich 5 lat w kwocie 200 tysięcy złotych. Ta informacja pokazuje jak niepotrzebnie wywołuje się tego rodzaju debatę, opierając się wyłącznie na absolutnie nieprawdziwych ocenach, które powinny być powodem do refleksji pani minister - stwierdził Roman Szełemej.
Stadion przy ul. Kusocińskiego - dzięki zaangażowaniu mieszkańców będzie rewitalizowany ze środków z Budżetu Obywatelskiego
Symbolem złego stanu infrastruktury sportowej w Wałbrzychu mógłby być stadion na Nowym Mieście ale jak przypomniał prezydent, miasto wnioskowało o dofinansowanie jego remontu. Z kosztów szacowanych na kilkadziesiąt milionów złotych, Ministerstwo Sportu kilka lat temu zaproponowało dofinansowanie rzędu kilku milionów. Miasto odstąpiło wówczas od tych planów bo nie było w stanie pokryć reszty kosztów z własnego budżetu.
Stadion na Nowym Mieście - obecnie najsmutniejszy widok kojarzony z dawną potęgą sportową Wałbrzycha
plr
foto: archiwum
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze