Badania przeprowadzono na grupie ponad 1000 ochotników. Po zaszczepieniu ich organizmy zaczęły produkować przeciwciała i limfocyty T, które mogą zwalczyć koronawirusa. Odkrycie jest zdaniem naukowców bardzo obiecujące ale wymaga dodatkowych badań na szerszą skalę. Mimo wszystko brytyjski rząd zamówił już 100 milionów dawek tej szczepionki oraz 90 milionów innych, również o dobrych rokowaniach.
Szczepionka o nazwie ChAdOx1 nCoV-19 stworzona została z genetycznie zmodyfikowanego wirusa, wywołującego przeziębienie u szympansów. Modyfikacja polegała na zniwelowaniu wszelkich niepożądanych działań i symptomów choroby u ludzi oraz upodobnieniu wirusa do SARS-CoV-2. Po przyjęciu organizm uruchamia system obronny, który uczy się jak zwalczać teog typu wirusy.
W 90% przypadków wśród badanych przeciwciała pojawiły się już po podaniu pierwszej dawki. U pozostałych po dwóch dawkach. Jak twierdzą naukowcy szczepionka jest bezpieczna a jedyne efekty uboczne, jakie dało się zaobserwować to gorączka i bóle głowy, które można zwalczyć np. paracetamolem.
W drugim etapie badań naukowcy chcą przetestować szczepionkę na większej grupie pacjentów. Prawdopodobnie badaniom zostanie poddanych 30 tysięcy osób w USA, 5 tysięcy w Brazylii i 2 tysiące w Afryce Południowej.
W przypadku pozytywynych rezultatów szczepionka może być gotowa przed końcem roku, choć jak zaznaczają naukowcy, nie będzie wóczas jeszcze powszechnie dostępna.
Jak informuje BBC równie dobre rokowania ma pewna szczepionka opracowywana w Chinach. Jak zaznaczają autorzy artykułu, na całym świecie na etapie badań klinicznych są obecnie 23 szczepionki i kolejne 140 we wczesnej fazie opracowywania.
plr
źródło: BBC
foto: pixabay
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze