Karolina jest mamą 16-letniego syna. Trzy lata temu zmarł jej mąż, więc wychowuje syna sama.
- 6 marca dowiedziałam się, że jestem chora. Mam raka szyjki macicy. Guz jest na tyle duży, że nie jest operowany w Polsce. Zbieram na operację w Berlinie. Jest tam klinika, która jest w stanie mnie zoperować. Niestety są to dla mnie duże pieniądze – 35 000 zł. Dlatego mam zorganizowaną zbiórkę na pomagam.pl. Zbiórka jest potwierdzona dokumentami medycznymi. Liczy się czas. Jest to strach dla mnie, ponieważ mogą niedługo znowu zamknąć granice i wtedy nie będę mogła pojechać. Trzy lata temu straciłam męża i wychowuje syna sama. Boję się i nie chcę, by trafił do domu dziecka. Proszę o wsparcie. Każda złotówka się liczy. - mówi Karolina Antkowiak.
- Nie chcę pójść do domu dziecka. Chcę, by moja mama zawsze była zdrowa i żeby zawsze była przy mnie. Nie zniosę straty kolejnego rodzica. - mówi syn Pani Karoliny.
red
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze