Pierwszych dwóch mężczyzn zatrzymanych zostało w piątek. 28-latek kontrolowany był na ul. Armii Krajowej przez policjantów ruchu drogowego, a 21-latek przez miejscowych funkcjonariuszy w Głuszycy na ul. Sienkiewicza. Obaj mieli ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. W sobotnią noc w ręce munurowych wpadł 37-letni wałbrzyszanin, który jechał rowerem al. Wyzwolenia. Badanie wykazało, że mężczyzna miał aż 2,06 promila alkoholu w organizmie.
W niedzielę przed godziną 15:00 policjanci z Głuszycy zatrzymali na ul. Dolnej 44-letniego mieszkańca powiatu wałbrzyskiego. Badanie wykazało u kierującego jednośladem ponad promil. Dwie godziny później w Wałbrzychu na ul. Lelewela funkcjonariusze ruchu drogowego wałbrzyskiej komendy skontrolowali kolejnego rowerzystę. Wynik badania 37-latka to blisko półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Chwilę później w tym samym miejscu zatrzymano ostatniego z nietrzeźwych. Okazało się, że był to starszy o trzy lata brat 37-latka. Alkomat wskazał w jego przypadku ponad półtora promila alkoholu.
Policja przypomina, że za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara aresztu, wysoka grzywna, a nawet zakaz kierowania jednośladami.
szl
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com