Koniec samowolki parkingowej przy Szkole Podstawowej nr 23. Niektórym kierowcom się to nie spodoba ale dyrekcja ma jasny cel - bezpieczeństwo uczniów. W tym tygodniu Straż Miejska będzie pouczać a od przyszłego mogą posypać się mandaty.
Przy Publicznej Szkole Podstawowej nr 23 znajduje się duże skrzyżowanie z aż pięcioma drogami dochodzącymi. W godzinach porannych panuje tu spory ruch gdy rodzice przywożą swoje pociechy. Parkujące wokół skrzyżowania samochody przede wszystkim ograniczają widoczność pieszym. Czasami dochodzi też do blokowania drogi pożarowej.
- Z dołu jadą samochody. Dziecko wychodząc ze szkoły nie widzi zza zastawionego "parkingu" nadjeżdżających pojazdów. Nietrudno w takiej sytuacji o wypadek. Na szczęście nie mieliśmy jeszcze takiego zdarzenia ale działamy prewencyjnie. Bezpieczeństwo dzieci to nasz priorytet - mówi dyrektor szkoły Anna Szwalec.
Przy szkolnym ogrodzeniu na samym skrzyżowaniu jest bardzo szeroki chodnik, który od dawna kierowcy traktują jak parking. Formalnie dozwolone jest parkowanie na odpowiednio szerokich chodnikach ale nie tutaj, ponieważ jak tłumaczą strażnicy miejscy ten teren zalicza się jeszcze do skrzyżowania.
- Są tutaj też przejścia dla pieszych, które stanowią główną drogę dzieci do szkoły. Nie wolno parkować w obrębie takich przejść i należy zachować odległość przynajmniej 10 metrów - tłumaczy Ewelina Wilk z wałbrzyskiej Straży Miejskiej.
Na prośbę dyrekcji szkoły Straż Miejska zajmuje się uporządkowaniem terenu w obrębie skrzyżowania i dyscyplinowaniem kierowców. Strażnicy będą zwracać uwagę wszystkim nieprawidłowo parkującym kierowcom. W tym tygodniu jeszcze bez większych konsekwencji.
- W tym tygodniu działamy prewencyjnie i informacyjnie. Przypominamy kierowcom o prawidłowości parkowania w obrębie skrzyżowania i zasadach ruchu drogowego. W przyszłym tygodniu planujemy bardziej zintensyfikowane działania, kończące się mandatem lub usunięciem pojazdu, jeśli będzie stanowił zagrożenie - informuje Ewelina Wilk.
Dyrekcja z kolei zapowiada akcję edukacyjną wśród dzieci i jednocześnie za ich pośrednictwem dotarcie do rodziców.
- Ogłosiliśmy konkurs plastyczny, w ramach którego dzieci mają wykonać plakaty, które dotrą do wyobraźni dorosłych i pozwolą na zwrócenie uwagi na problem - dodaje dyrektor Anna Szwalec.
Plakaty mają docelowo zawisnąć na ogrodzeniu, gdzie dotychczas znajdowało się kilka ignorowanych przez kierowców tablic informacyjnych o zakazie parkowania. Jeśli to nie pomoże to od przyszłego tygodnia Straż Miejska będzie karać mandatami w wysokości 300 zł. Przy odholowaniu pojazdu trzeba liczyć się z dodatkowym kosztem ponad 500 zł i opłatą za postój na parkingu strzeżonym.
- Jak się okazuje, nie jest to jedyne takie miejsce w Wałbrzychu. Pod wieloma szkołami spotykamy się z podobnym problemem, głównie w godzinach porannych. Wówczas wielu rodziców nie przestrzega przepisów, pozostawia auto jak najbliżej szkoły i prowadzi swoje dziecko a w tym momencie też inne dzieci zmierzają na lekcje a pojazdy stanowią dla nich zagrożenie - wyjaśnia Ewelina Wilk.
Początkowo z nowego rygoru nie będą zadowoleni okoliczni kierowcy a nawet pracownicy szkoły ale dyrektor Anna Szwalec przypomina, że w obrębie placówki możliwe jest parkowanie na przykład wzdłuż ogrodzenia na ul. Psie Pole, oczywiście w odległości co najmniej 10 metrów od skrzyżowania. Obliczono, że jest tam miejsce dla około 30 pojazdów.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze