powiecie dzierżoniowskim narkotyki zabezpieczono w wyniku podjętej kontroli drogowej, która pozwoliła również wyeliminować z ruchu skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcę. Cała interwencja zaczęła się od zwrócenia przez policjantów kryminalnych uwagi na nietypowy styl jazdy mężczyzny siedzącego za kierownicą volkswagena.
Doświadczeni funkcjonariusze podejrzewali, że dziwne zachowanie kierującego, to najprawdopodobniej skutek działania alkoholu bądź podobnie działającego środka. Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli, zarówno 27-letni kierowca, jak i jeden z pasażerów zachowywali się bardzo nerwowo. Już po chwili mundurowi odkryli, co było tego przyczyną. Badanie kierującego alkomatem wykazało, że miał on ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie.
W wyniku sprawdzenia w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że posiadał on również aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jednak nie był to koniec tej historii, ponieważ okazało się, że pasażer wcale nie denerwował się problemami kolegi. On także miał coś na sumieniu. Policjanci ujawnili przy nim blisko 250 porcji handlowych marihuany. Obaj mężczyźni odpowiedzą teraz przed sądem za czyny, których się dopuścili.
Natomiast w Legnicy, tamtejsi funkcjonariusze zauważyli znanego im osobiście mężczyznę, który w ręku trzymał opakowanie po produkcie spożywczym. 33-latek na widok mundurowych znacznie przyśpieszył kroku i wszedł do jednej z pobliskich klatek schodowych. Policjanci znając historię mieszkańca powiatu legnickiego - był on wcześniej zatrzymywany za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających, podejrzewali, iż jego nerwowe zachowanie może być związane z posiadaniem przez niego narkotyków. W związku z tym natychmiast udali się za nim i zatrzymali go nieopodal. Podejrzenia mundurowych potwierdziły się, ponieważ w opakowaniu, które mężczyzna niósł ze sobą, znajdowała się skrystalizowana substancja. Co więcej, w wyniku przeszukania odzieży, mundurowi ujawnili w kieszeni jego spodni srebrne zawiniątko, które także zawierało środki psychotropowe. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że substancja umieszczona w pudełku po jogurcie to amfetamina w ilości ponad tysiąca porcji handlowych. Jej wartość rynkową szacuje się na ponad 30 tys. złotych. Zatrzymanemu grozi teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Prewencji z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze podczas interwencji domowej w jednym z mieszkań na terenie miasta wyczuli charakterystyczny zapach narkotyków. Po sprawdzeniu pomieszczeń okazało się, że 37-letni mężczyzna posiada w swoim lokalu znaczne ilości środków odurzających w postaci MDMA i amfetaminy. Mundurowi zabezpieczyli ponad 700 porcji handlowych tych substancji.
W toku dalszych czynności policjanci ustalili również, że jeleniogórzanin najprawdopodobniej zajmuje się handlem i udzielaniem narkotyków innym osobom. Ponadto mężczyzna podejrzany jest o kradzież telefonu komórkowego oraz hulajnogi elektrycznej. Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Za czyny, których się dopuścił, 37-latkowi grozić może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
red
info: policja
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze