W Wałbrzychu tylko dwie klasy w różnych szkołach musiały przejść na naukę zdalną. W całej Polsce w trybie mieszanym pracuje 418 placówek oświatowych a 94 w trybie zdalnym. Pozostałe 98,95% wszystkich ośrodków edukacyjnych w kraju czyli niespełna 48 tysięcy placówek pracuje normalnie.
- Nie odnotowujemy większych przeszkód w prowadzeniu zajęć w wałbrzyskich szkołach. Są pojedyncze przypadki, gdzie klasy kierowane są na naukę zdalną w związku z wykryciem zakażenia koronawirusem u rodziców lub opiekunów. Dotyczy to obecnie dwóch klas w dwóch szkołach podstawowych. Do tej pory nie zachorował żaden z uczniów ani nauczycieli - informuje rzecznik Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu Edward Szewczak.
Na ten moment nie ma żadnego zagrożenia w funkcjonowaniu oświaty ani Urzędu Miejskiego. Urzędnicy starają się funkcjonować normalnie, choć w pełnym reżimie sanitarnym.
- Urząd Miejski pracuje normalnie, oczywiście z ograniczeniami nałożonymi od kilku miesięcy. Na przykład w Biurze Komunikacji może przebywać tyle osób, ile jest czynnych stanowisk. Nie mamy obecnie pracowników na kwarantannie, zarówno w urzędzie jak i w jednostkach podległych - dodaje Edward Szewczak.
Chcąc maksymalnie uchronić się przed grypą, której objawy przypominają covid-19, władze Wałbrzycha zdecydowały o uruchomieniu programu szczepień dla pracowników urzędu i podległych jednostek. Niestety program nie może być prędko zrealizowany.
- Około 1200 osób w tym pracowników urzędu, instytucji miejskich, szkół zgłosiło się do tego, aby wziąć udział w programie szczepień finansowanych przez miasto. Niestety tych szczepionek dzisiaj nie ma i czekamy na nie. W pierwszej kolejności wiemy, że mają trafić do szpitala i pierwsi będą szczepieni pracownicy służby zdrowia. Dopiero w kolejnej grupie będą osoby, które zadeklarowały chęć wśród pracowników urzędu i naszych instytucji - podsumowuje Szewczak.
Według ostatnich informacji wojewody dolnośląskiego, w Wałbrzychu odnotowano dotychczas 97 przypadków zakażenia koronawirusem z czego do wczoraj 84 osoby wyzdrowiały.
Z kolei służby marszałka informują o 18 chorych pacjentach przebywających w Szpitalu im. Sokołowskiego. Rozbieżności w tych danych wynikają z faktu, że nie wszyscy pacjenci to mieszkańcy Wałbrzycha.
plr
foto: ilustracyjne
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze