Kierowca podczas dwóch poprzednich rund, dwukrotnie zajmował podium w kwalifikacjach, uzyskując nawet Pole Position w swoim debiucie, ale w trakcie dwóch wyścigów na nieszczęście przytrafiły się niezależne od kierowcy awarie samochodu. Tym razem Świdniczanin za kierownicą pucharowego Mini Coopera S obsługiwanego przez stajnie OMM DRIVE liczy na powtórzenie dobrego rezultatu w kwalifikacjach i ukończenie wyścigu na podium.
- Poprzednie dwie rundy były solidnymi lekcjami pokory. Razem z Adamem (teammate kierowcy) pomimo bardzo dobrej postawy, przygotowania i solidnego wyniku w kwalifikacjach mieliśmy strasznego pecha w obydwu wyścigach. Więc tym bardziej liczymy nie tylko na ukończenie najbliższego wyścigu na mecie ale także z rezultatem jakim jest co najmniej podium, na które raczej zasługujemy. Mamy plan na to, aby mieć jeszcze lepsze tempo w wyścigu i oprócz wykonania zadania po stronie kierowcy, liczymy także na to, że nie zaskoczy nas żadna usterka techniczna. Dziękuję jeszcze raz za wsparcie moim bliskim, przyjaciołom oraz świdnickiej firmie DeltaTech, która wspiera mnie w moich startach i rozwoju jako kierowca - mówi Damian Lempart.
Świdniczanin, który ma na koncie już dwa tytuły Wicemistrza Polski w tym roku powrócił do ścigania się na poziomie mistrzowskim i w kolejnym sezonie planuje rozszerzyć swój kalendarz startów. Ostatnia runda odbywa się również na Torze Poznań, w dniach od 8 do 10 października.
Więcej informacji na bieżąco na temat startów i aktywności kierowcy jest dostępna na stronach:
www.lempartracing.com
facebook.com/lempartracing
opr.plr
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz