Pożar wybuchł po północy z niedzieli na poniedziałek (18/19 października) w mieszkaniu przy ulicy Ustroń na Nowym Mieście. Strażacy zostali poinformowani o dymie wydobywającym się z okna na partarze. Siłowo weszli do mieszkania gdzie znaleźli leżącego mężczyznę. Niestety 57-latek już nie żył.
We wtorek przeprowadzono sekcję zwłok, z której wynika, że mężczyzna został zabity.
- Przyjęto, że mężczyzna został zabity, nikomu nie przedstawiono na razie zarzutów - mówi prokurator Marcin Witkowski z Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu.
Prokuratura nie ujawnia więcej szczegółów. Wiadomo jedynie, że 57-latek był znany organom ścigania - kilkakrotnie prowadzono w jego sprawie postępowanie dotyczące posiadania i handlu narkotykami.
Czy były to porachunki ? - tego wałbrzyska prokuratura nie komentuje. Nie wiadomo też czy meżczyzna żył w momencie gdy wybuchł pożar i czy pożar był próbą zacierania śladów. Nie wiadomo też czy sprwca zabójstwa był jeden czy było ich kilku.
Czytaj też:
Nie żyje jedna osoba - pozar na Nowym Mieście
adm
foto: walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze