Zamiast wywieźć do PSZOKU, lepiej pod osłoną nocy wyrzucić za tory, na działki, albo pod osiedlowy śmietnik. Z takiego założenia wychodzi duża część mieszkańców. Niektóre miejsca, jak np. ruiny przy ul. Ludowej słynną z tego, że od lat tworzy się tam istne wysypisko. Podobna sytuacja ma miejsce za nasypem na Podzamczu. Regularnie wyrzucane są tam meble, opony i innego rodzaju śmieci.
Widzieliście gdzieś wyrzucone "na dziko" odpady?
Wysyłajcie nam zdjęcia z lokalizacją na redakcja@walbrzych24.com
foto: czytelnicy
Komentarze