Zaczynając od najstarszych roczników, rząd stopniowo kierował na naukę zdalną coraz młodszych uczniów. Od poniedziałku w domach edukację pobierają już najmłodsze dzieciaki ze szkół podstawowych. Za organizację zajęć odpowiadają dyrektorzy poszczególnych placówek. W Wałbrzychu po pierwszych dwóch dniach nauku zdalnej wśród najmłodszych nie odnotowano większych problemów w prowadzeniu lekcji.
- Jesteśmy już przyzwyczajeni do tego, że nasi uczniowie uczą się w trybie zdalnym. Od minionego poniedziałku do starszej młodzieży dołączyli ci najmłodsi, czyli klasy I-III. Z naszych informacji wynika, że przebiega to dosyć bezproblemowo. Zdarzają się pojedyncze sytuacje, problemy sprzętowe, zarówno po stronie szkoły jak i rodziców ale na ogół to problemy marginalne, więc uznajemy, że to nauczenie funkcjonuje dosyć dobrze - mówi Edward Szewczak, rzecznik Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu.
Jakie są wasze doświadczenia z nauką zdalną? Czy uważacie, że młodzież powinna mimo pandemii uczyć się normalnie w szkole? Czekamy na wasze komentarze.
plr
foto: ilustracyjne
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze