- Jest mniej osób, niektórzy obawiają się zagrożenia, a inni mandatów. Część ludzi przychodzi i bawi się normalnie, jak co roku. Nie mamy żadnych doniesień, by ktokolwiek z nas zachorował. Nie słyszałem, by ktokolwiek z nas był na kwarantannie. Działamy normalnie, tak jak działaliśmy. Dbamy o zdrowie i poza morsowaniem, zachęcamy do odpowiedniej diety, snu i spędzania czasu na wolnym powietrzu. - mówi jeden z morsów, Mariusz Szmigiel
Do tej pory, amatorzy kąpieli często robili wspólne wyjazdy. Jak wygląda to teraz?
- Normalnie robimy przynajmniej jedno wydarzenie miesięczne. W tym momencie, robimy raczej małe wyjazdy grupkami. Komunikujemy się przez swoją wewnętrzną grupę. - mówi jeden z morsów, Mariusz Szmigiel
Wszyscy, którzy chcą trenowac swoją odporność, albo po prostu się się sprawdzić, mogą znaleźć kontakt do morsów na ich stronie fb tutaj Mogą też po prostu zabrać ze sobą ręcznik, czapkę i przyjechać na miejsce.
red
foto: fb/archiwum
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze