Zdarzenie miało miejsce w 2017 roku. Sebastian P. - Poprosił swoich znajomych o podwózkę z Kamiennej Góry do Wałbrzycha . Jednak mieli inne plany co do swojego kolegi. Pojechali na teren byłego kamieniołomu w Borównie. - Tam pobili mężczyznę i stosowali wobec niego szereg tortur. 28-latek wyswobodził się i uciekł w kierunku Krzeszowa. Tam też wezwał pomoc.
Jarosław D. i Kamil L. zostali skazani na karę 5 lat więzienia, zaś Kamil M. na sześć lat więzienia.
Jak informuje portal tvn24 - Prokuratura postawiła napastnikom zarzuty usiłowania zabójstwa. Później o to samo oskarżyła ich przed sądem. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze uznał jednak, że sprawcy dokonali jedynie rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. Jarosław D. i Kamil L. zostali skazani na kary pięciu lat pozbawienia wolności, zaś Kamil M. na sześć lat więzienia. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu po rozpatrzeniu apelacji prokuratora podwyższył kary do siedmiu lat więzienia dla D. i L. oraz ośmiu lat więzienia dla M., ale nie przychylił się do głównego jej postulatu, czyli zmiany kwalifikacji czynu na usiłowanie zabójstwa.
Teraz sąd będzie siię zastanawiał jak zakwalifikować zdarzenie i jaki przyznać wymiar kary.
red
foto: ilustracyjne
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze