Samorządowcy z Aglomeracji Wałbrzyskiej apelują do Premiera Mateusza Morawieckiego by nie korzystał z prawa weta przy unijnym budżecie. Włodarze obawiają się utraty środków, które ich zdaniem są niezbędne do rozwoju regionu.
W ciągu ostatnich 5 lat do Aglomeracji Wałbrzyskiej wpłynęło blisko miliard złotych dotacji w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. W perspektywie jest pozyskanie kolejnych środków między innymi w ramach porozumienia Sudety 2030 ale warunek jest jeden - Polska musi przyjąć unijny budżet, co w ostatnich tygodniach było przedmiotem wielu dyskusji. Weto z powodu powiązania budżetu z praworządnością zapowiadały rządy Polski i Węgier.
- Jesteśmy niezwykle zaniepokojeni, wręcz przerażeni tym, że samorządy mogą stracić szansę rozwoju w najbliższych latach, poprzez wskazywane jako możliwe weto wobec budżetu i Programu Odbudowy czy Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, czyli środków których subregion wałbrzyski powinien otrzymać - mówi Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
- Trudno sobie wyobrazić jak wyglądałyby nasze mniejsze i większe miasta bez tych pieniędzy. W Wielu miejscowościach, szczególnie tych mniejszych nadgoniono wiele rzeczy jak kanalizację, wodociągi czy podstawowe drogi. Poprawił się komfort życia, zaczęliśmy odczuwać mniej dolegliwości związanych z wykluczeniem komunikacyjnym - mówi Prezydent Miasta Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska.
W czasie trwania spotkania samorządowców przed wałbrzyskim ratuszem, z mediów ogólnopolskich zaczęły spływać informacje o łagodzeniu stanowiska polskiego rządu. Choć są to na razie nieoficjalne informacje, Gazeta.pl pisze o możliwości zaakceptowania budżetu i osiągnięcia kompromisu jeszcze przed czwartkowym unijnym szczytem.
- Dla polskiego samorządu, mieszkańców Polski weto byłoby tragedią. Ucierpieliby wszyscy mieszkańcy Europy bo to są perturbacje dotyczące innych krajów. Jeśli takie było stanowisko negocjacyjne, żeby przeciągać te rozmowy ze strony naszego rządu to będę ciekaw usłyszeć co zyskaliśmy w takim podnoszeniu napięcia - podsumował Roman Szełemej.
Na razie Zjednoczona Prawica oficjalnie nie mówi jednym głosem bo weta domaga się Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry a do kompromisu nawołuje Porozumienie Jarosława Gowina. Rzecznik rządu Piotr Mueller przekazał komunikat, że negocjacje cały czas trwają. Polska i Węgry wypracowały wspólne ramy negocjacyjne ale porozumienia w ramach Unii Europejskiej jeszcze nie ma.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com