Filharmonia Sudecka im. J. Wiłkomirskiego otrzymała dotacje z Ministerstwa Kultury oraz z budżetu województwa i doposażyła swoją salę koncertową. Zmiany docenią widzowie, gdy tylko powrócą na koncerty oraz muzycy, którzy będą pracować w bardziej komfortowych warunkach.
Po kapitalnej przebudowie sali koncertowej przyszedł czas na wymianę pewnych elementów wyposażenia, które pamiętały jeszcze stare warunki pracy. Instytucja otrzymała dotacje z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (200 tysięcy złotych) oraz z budżetu województwa dolnośląskiego (118 tysięcy złotych).
- Zakupiliśmy nowe krzesła i pulpity dla muzyków oraz osłony akustyczne. Zainwestowaliśmy również w nowe oświetlenie i nagłośnienie. To wszystko mamy nadzieję, że poprawi i tak już bardzo dobrą akustykę tej sali koncertowej. Pozwoli nam również na realizację różnych przedsięwzięć tam, gdzie potrzebne jest kolorowe światło - mówi Arkadiusz Simm, Kierownik Działu Techniczno - Gospodarczego Filharmonii Sudeckiej im. J. Wiłkomirskiego w Wałbrzychu.
Jak się okazuje przy tak skrupulatnie dostrojonej akustycznie scenie nawet takie szczegóły jak krzesła dla muzyków mogą mieć wpływ na finałowe brzmienie całej orkiestry.
- Stare krzesła nie spełniały walorów akustycznych a poza tym były już po prostu wiekowe. Nowe są wykonane w ścisłym rygorze akustycznym. Bardzo istotne jest to, że są bardzo ergonomiczne i na pewno ułatwią pracę muzyków a także służb technicznych podczas pracy nad koncertami - twierdzi Arkadiusz Simm.
Jak nowe wyposażenie oceniają muzycy?
- Te krzesła są nowoczesne, można w pełni regulować oparcie i wysokość, więc bardzo polepsza nam to pozycję podczas grania - mówi Anna Mondry, waltornistka orkiestry symfonicznej Filharmonii Sudeckiej im. J. Wiłkomirskiego w Wałbrzychu.
- Poprzednie pulpity robiła nam Fabryka Dźwigów i Wind bardzo dawno temu. Te nowe wynoszą naszą pracę i całą instytucje na wyższy poziom - twierdzi Anna Osowska-Kud, I skrzypce i koncertmistrz orkiestry symfonicznej Filharmonii Sudeckiej im. J. Wiłkomirskiego w Wałbrzychu.
- W każdej pracy komfort pracownika jest bardzo ważny bo wpływa na efektywność. Tak samo my, kiedy pracujemy nad muzyką wszystkie czynniki, które wpływają na nasz komfort są bardzo ważne. Sala, którą cieszymy się już od prawie trzech sezonów, daje nam ogromny komfort akustyczny a na Mikołaja dostaliśmy kolejny prezent, czyli pełne doposażenie w sprzęt sceniczny - dodaje Bartosz Żurakowski, I dyrygent orkiestry symfonicznej Filharmonii Sudeckiej im. J. Wiłkomirskiego w Wałbrzychu.
Nowoczesne oświetlenie wprawdzie nie poprawia akustyki, ale daje zupełnie nowe wrażenia wizualne. Jego zastosowanie będzie zależało od rodzaju koncertu, który będzie grany i od inwencji twórców danego wydarzenia. Możliwości są jednak bardzo szerokie i pozwalają tworzyć na scenie wiele kolorowych efektów.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze