Nie ma chyba wałbrzyszanina , który nie byłby chociaż raz w Kinie Apollo. Korzystając z tego, że kina są zamknięte, odwiedziliśmy ten charakterystyczny punkt Starego Zdroju. Okazuje się, że tam, gdzie nie sięga wzrok widza, wciąż tli się kawałek historii.
Kinematografia rozwija się jak każda dziedzina życia. Nie odtwarza się już filmów z taśmy celuloidowej, ale w kabinie operatora Kina Apollo wciąż stoją projektory. Co prawda nieużywane, ale wciąż oddają klimat dawnych czasów kina.
Projektory używane przed laty, jak większość sprzętu produkowanego w PRL, są polskiej produkcji. Powstały w łódzkich zakładach kinotechnicznych Prexer. Co ciekawe, obecnie zakłady po przekształceniu nazywają się PREXER Sp. z o.o. i produkują pistolet WIST-94, celowniki i przyrządy obserwacyjne. W pomieszczeniu operatora można zobaczyć również przewijarkę do taśm.
Jak obecnie odtwarza się filmy w kinie? Kino otrzymuje przed premierą specjalne, zaszyfrowane dyski z konkretną produkcją. Następnie otrzymuje kody aktywacyjne. Każdy kod jest przypisany do konkretnego seansu. Taka forma zabezpieczenia uniemożliwia „wyciek” filmu i jego nielegalne odtworzenie.
Jaki seans w kinie Apollo wspominacie najlepiej?
red
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze