- Planów zamknięcie drogi do Andrzejówki nie było. - mówi Ewa Kisztelińska, sekretarz gminy Mieroszów, co oznacza, że dojazd do Andrzejówki nie będzie zamknięty - dementujemy doniesienia medialne.
Wzmożony ruch na trasie do schroniska Andrzejówka spowodował spore utrudnienia. W mediach pojawiły się spekulacje, z których wynikało, że Gmina Mieroszów ma w planach ograniczenie dojazdu dla prywatnych samochodów i dojazd moze zostać zamknięty.
- Planów zamknięcie drogi do Andrzejówki nie było. Na to nie ma zgody starostwa (Starostwo Powiatowe w Wałbrzychu - red.), właściciela drogi. Z całą pewnością należy udrożnić przejazd drogi, tak aby było bezpiecznie. - mówi Ewa Kisztelińska, sekretarz gminy Mieroszów.
Władze gminy Mieroszów spotkały się z przedstawicielami starostwa, Zarządu Dróg, Komunikacji i Utrzymania Miasta w , policji i Śląskiego Konsorcjum Autobusowego.
- Ustaliliśmy, że patrol policji (w miarę możliwości) będzie kierował ruchem oraz egzekwował przepisy ruchu drogowego. Zwłaszcza chodzi o kierowców, którzy parkują gdzie popadnie, w tym na przystanku autobusowym. - mówi Ewa Kisztelińska, sekretarz gminy Mieroszów.
Patrol będzie przeprowadzał kontrole od godziny 9:00 do 15:00. Wspierać go będzie OSP z Mieroszowa. Zostaną ustawione dodatkowe oznaczenia. Udostępniony zostanie także plac, na którym będzie można zaparkować.
- W kolejnych latach planowany jest remont drogi powiatowej, w chwili obecnej starostwo jest w trakcie przygotowania dokumentacji - dodaje Ewa Kisztelińska.
foto: ilustracyjne
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze