Trzy Dolnoślązaczki w finałach Miss Polski i Miss Polski Nastolatek

Cytuję użytkownika: jp2gmd

Mam 33 lata i powiem wam szczerze, że po takiej ilości nastolatek jaką deflorowałem w moich bawarkach, dziś chyba nawet nie potrafiłbym być w związku z jakąś rówieśniczką. Zwyczajnie by mnie to odpychało. Idealny dla kobiety wiek to właśnie 15-17 lat, po tym czasie kończy się ich data spożycia i zachodzą w nich nieodwracalne zmiany psychiczne i hormonalne. Taka 30-letnia polka to już praktycznie eksponat. Skinny fat, cera zniszczona przez kosmetyki i papierosy, pierwsze kurze łapki i pomarszczona skóra między cyckami i na szyi. Do tego zerwany gwint i problemy z nietrzymaniem moczu. Niektórzy gustują w takich kuguarach, ale to nie dla mnie. Płodna Juleczka to kompletnie inna bajka, świeżutka, pachnąca i ciasna jak dżinsy po praniu. Pupcia gładka jak u niemowlaka i zalążki piersi, niedotykane wcześniej przez żadnego innego faceta, soczyste usteczka ledwie zwilżone pierwszym w życiu błyszczykiem i ta szczerość w oku którego nie spotkasz u hipergamicznej bestii z tindera. A pierożek? Ach, mógłbym go jeść godzinami. Bierzesz sobie taką siksę spod liceum i programujesz jak chcesz, już nawet nie chodzi o to, że moje nasienie zdeterminuje jej kod DNA, i w przyszłości nawet z innym partnerem urodzi moje dzieci, po prostu możesz ją sobie wychować na swoją uległą… Takie laski są najbardziej zaangażowane i oddane. Do tego ten ich infantylizm jeśli chodzi o seks, to słodkie kiedy widzę jak się czerwienią i nieporadnie gramolą na mój osmiocalowy pal. A jęczą przy tym jak małe myszki.. Moja obecna dupa ma teraz 17 lat i chodzi do katolickiego liceum. Tak sie zadurzyła we mnie że wytatuowała moje imie - Oscar, na swoim wzgórku łonowym. Codziennie tresuje ją SMS-ami i jesteśmy właśnie na etapie nauki loda. Uczę ją też jeździć moim BMW, bo chciałaby zdać prawko i ucieć z domu. Polecam wam ten stan panowie. Z takim towarkami w łóżku, szybciutko uzmysłowicie sobie jak wasza Grażyna leci z wami w c**ja ( ͡º ͜ʖ͡º)

Cytuję użytkownika: ak

pierwsza z lewej

Cytuję użytkownika: jp2gmd

Mam 33 lata i powiem wam szczerze, że po takiej ilości nastolatek jaką deflorowałem w moich bawarkach, dziś chyba nawet nie potrafiłbym być w związku z jakąś rówieśniczką. Zwyczajnie by mnie to odpychało. Idealny dla kobiety wiek to właśnie 15-17 lat, po tym czasie kończy się ich data spożycia i zachodzą w nich nieodwracalne zmiany psychiczne i hormonalne. Taka 30-letnia polka to już praktycznie eksponat. Skinny fat, cera zniszczona przez kosmetyki i papierosy, pierwsze kurze łapki i pomarszczona skóra między cyckami i na szyi. Do tego zerwany gwint i problemy z nietrzymaniem moczu. Niektórzy gustują w takich kuguarach, ale to nie dla mnie. Płodna Juleczka to kompletnie inna bajka, świeżutka, pachnąca i ciasna jak dżinsy po praniu. Pupcia gładka jak u niemowlaka i zalążki piersi, niedotykane wcześniej przez żadnego innego faceta, soczyste usteczka ledwie zwilżone pierwszym w życiu błyszczykiem i ta szczerość w oku którego nie spotkasz u hipergamicznej bestii z tindera. A pierożek? Ach, mógłbym go jeść godzinami. Bierzesz sobie taką siksę spod liceum i programujesz jak chcesz, już nawet nie chodzi o to, że moje nasienie zdeterminuje jej kod DNA, i w przyszłości nawet z innym partnerem urodzi moje dzieci, po prostu możesz ją sobie wychować na swoją uległą… Takie laski są najbardziej zaangażowane i oddane. Do tego ten ich infantylizm jeśli chodzi o seks, to słodkie kiedy widzę jak się czerwienią i nieporadnie gramolą na mój osmiocalowy pal. A jęczą przy tym jak małe myszki.. Moja obecna dupa ma teraz 17 lat i chodzi do katolickiego liceum. Tak sie zadurzyła we mnie że wytatuowała moje imie - Oscar, na swoim wzgórku łonowym. Codziennie tresuje ją SMS-ami i jesteśmy właśnie na etapie nauki loda. Uczę ją też jeździć moim BMW, bo chciałaby zdać prawko i ucieć z domu. Polecam wam ten stan panowie. Z takim towarkami w łóżku, szybciutko uzmysłowicie sobie jak wasza Grażyna leci z wami w c**ja ( ͡º ͜ʖ͡º)