Do 5 lat więzienia grozi 26-latkowi, który próbował uciec policji. Również na 5 lat do więzienia może trafić pijana 48-latka, która skończyła swoją podróż w rowie - miała prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
O aucie, które wjechało do przydrożnego rowu w Marcinowicach pod Świdnicą policję poinformowali świadkowie. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynikało, że kierująca Oplem, 48-letnia mieszkanka powiatu świdnickiego, jechała zbyt szybko. Okazało się jednak, że nie tylko prędkość była przyczyną, że jej auto wylądowało w rowie - 48-latka była pijana, alkomat pokazał 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, kobieta miała też zatrzymane prawo jazdy. Grozi jej 5 lat więzienia.
Zatrzymany 26-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego również może trafić za kraty na 5 lat. Gdy policjanci próbowali zatrzymać mężczyznę, bo mieli podejrzenia, że nie ma on prawa jazdy, 26-latek zaczął uciekać. Mimo włączonych sygnałów dźwiękowych i "kogutów", nie zatrzymał się. Pościg na trasie Świdnica-Strzegom nie trwał jednak długo, po kilku kilometrach młody mężczyzna został zatrzymany. Przypuszczenia policjantów sprawdziły się, nie miał on prawa jazdy. Teraz za ucieczkę przed policją grozi mu nawet 5 lat więzienia.
adm
foto: walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze