Enduro to dyscyplina niezwykle widowiskowa. Mocne maszyny pokonujące przeszkody w terenie oraz ścigające się na drogach przyciągają rzesze fanów, zarówno na trasy, jak i przed ekrany telewizorów. Wystarczy wspomnieć olbrzymią popularność imprezy 111 Megawatt, czyli największego wydarzenia hard enduro w Polsce, organizowanego przez Red Bull.
Jaki sprzęt do enduro jest potrzebny?
Owszem, sprzęt do enduro jest w stanie pokonać leśne przeszkody, ale musi również doskonale sprawdzać się na trasie. Motocykle enduro nadają się do jazdy turystycznej, pokonywania polnych dróg i pozostawiającego wiele do życzenia dziurawego asfaltu.
Żeby dobrać właściwy sprzęt do swoich potrzeb, warto co nieco na ten temat wiedzieć. Kiedy już dopasujemy właściwy motocykl enduro, jazda stanie się ogromną przyjemnością. Do ekstremalnych wyzwań najlepiej nadaje się sprzęt typu hard enduro. To maszyna o minimalistycznej konstrukcji, niewielkiej masie i dość prostej obsłudze. Wszystko po to, by skupić się na wyzwaniach w terenie. Motocyklem typu dual enduro możemy wyjechać na każdą drogę. Jest tu miejsce zarówno dla pasażera, jak i dla bagażu. W tym przypadku nie będzie jednak mowy o szaleństwach w terenie, ponieważ to sprzęt o wiele cięższy niż hard enduro. Podczas gdy dual enduro to świetny pomysł na dalekie trasy, w mieście idealnym wyborem będzie motocykl funduro.
Żeby połączyć radość z jazdy miejskiej i poza metropolią, a także pobawić się w terenie, powinniśmy zafundować sobie enduro turystyczne. To rozwiązanie zadowoli każdego wielbiciela adrenaliny. Jak widać, rodzajów motocykli enduro jest sporo. Przed zakupem warto odpowiedzieć sobie na pytanie, do jakiego rodzaju jazdy będzie nam potrzebny ten sprzęt oraz ile pieniędzy chcemy na niego przeznaczyć.
Gwiazdy polskiego enduro
Tadeusz „Taddy” Błażusiak już w wieku pięciu lat wiedział, że z motocyklem zwiąże całe swoje życie. Dlatego dziś jego wyczyny na torach przeszkód mają status kultowych dla wielbicieli tej dyscypliny. Pochodzi z Nowego Targu, ale mieszka i trenuje w Andorze. Wielokrotnie zwyciężał w SuperEnduro, Endurocrossie, jest również złotym medalistą igrzysk sportów ekstremalnych X-Games. Karierę zaczynał od zawodów trialowych, a debiutował na pożyczonym od znajomego motocyklu w najtrudniejszym wyścigu świata – Erzbergrodeo.
Kolejny wojownik enduro to Emil Juszczak, który pokonywanie przeszkód ma po prostu we krwi. Pierwszy motocykl otrzymał od bliskich w szkole podstawowej, a już w 2017 roku odbierał tytuł Mistrza Polski Super Enduro 2017 w klasie Open. Startował także w zawodach Red Bull 111 Megawatt, gdzie zajął 16. miejsce i był najlepszy wśród polskich zawodników.
Warto wymienić również Dorotę Dudzik, ambitną zawodniczkę rodem z gór, która jeździ w motocrossie, enduro oraz SuperEnduro i nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Komentarze