Klienci długo nie nacieszyli się na nowo otwartym lokalem. Szybko na miejscu pojawiła się straż miejska, policja i Sanepid.
Po pewnym czasie, wszyscy uczestnicy wydarzeń zaczęli się legitymować nawzajem. Głównym argumentem właścicieli i ich przedstawicieli było to, że pracownik Sanitarnej Stacji Epidemiologicznej podjął decyzję o zamknieciu lokalu przed sporządzeniem protokołu.
Po długiej wymianie zdań, Sanepid opuścił lokal.
red
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze