W Polsce funkcjonuje 36 izb wytrzeźwień. W Wałbrzychu nie ma izby, która niegdyś mieściła się przy ul. Pocztowej. Pijani trafiają do szpitala.
Ministerstwo Zdrowia chce, aby nałożyć na miasta obowiązek otwierania izb wytrzeźwień.
Nad pomysłem pochyliła się sejmowa Komisja do Spraw Petycji.
Możliwość utworzenia izb wytrzeźwień w miastach powyżej 50 tys. mieszkańców wynika z art. 39 ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Ministerstwo chce znieść zapis, który uniemożliwia to w mniejszych miejscowościach.
Pieniądze na utworzenie izb miały by pochodzić ze środków samorządu i ze środków na profilaktykę przeciwalkoholową.
- Aktualnie izbę wytrzeźwień może prowadzić jednostka samorządu terytorialnego powyżej 50 tys. osób. Chodzi o to, żeby z tego zakresu ilości mieszkańców zrezygnować, żeby również jednostki, które mają mniejszą liczbę mieszkańców, mogły bądź nawet musiały prowadzić izby wytrzeźwień na swoim terenie – mówi Maciej Miłkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
źródło: Portal Samorzadowy, Dziennik Bałtycki
foto: ilustracyjne