Po awansie do turnieju półfinałowego o awans do I Ligi Siatkówki Kobiet, rozpoczął się cykl wywiadów z zawodniczkami MKS Chełmiec Wałbrzych i sztabem szkoleniowym. Drugim wywiadem jest rozmowa z zawodniczką, Natalią Gezellą
Jest to Twój trzeci sezon w wałbrzyskim Chełmcu. Czy zatem można powiedzieć, że Wałbrzych to dobre miejsce do kontynuacji siatkarskiej kariery?
- Jak najbardziej! Gdyby tak nie było na pewno, nie spędziłabym tu trzech sezonów. MKS Chełmiec Wodociągi Wałbrzych to klub bardzo perspektywiczny, na przestrzeni 3 lat udało nam się awansować do 2 ligi. Poprzedni sezon z wiadomych przyczyn zakończył się przedwcześnie, ale myślę, że dla nas jak na beniaminka, na dobrym bezpiecznym 5 miejscu. W tym sezonie walczymy o awans do pierwszej ligi. To duży sukces! Fajnie ze powoli do zespołu dołączają młodsze zawodniczki, które mogą się uczyć, a my z chęcią przekazujemy nasze doświadczenie. Jestem pewna, że o Wałbrzychu jeszcze będzie głośno na siatkarskich parkietach. - mówi zawodniczka, Natalia Gezella
W sezonie 2018/2019 byłaś jedną z zawodniczek, która wywalczyła dla Wałbrzycha awans do rozgrywek centralnych. Jak wspominasz tamten sukces?
To był na pewno niezapomniany sezon. Tutaj poziom ligi dolnośląsko-lubuskiej nie oszukujemy się za wysoki nie był, wygrałyśmy grupę. Pierwszym meczem na fajnym poziomie oraz większym sprawdzianem był dla nas mecz z Jastrzębiem, chociaż do półfinałów awans był już zapewniony, była wyrównana walka. Później półfinały w Warszawie, gdzie tracimy tylko jednego seta w całym turnieju zajmujemy pierwsze miejsce i otrzymujemy możliwość organizacji turnieju na własnym parkiecie. I to myślę najfajniejsze, że razem z wspaniałymi kibicami mogłyśmy stworzyć takie widowisko i wspólnie cieszyć się z awansu do II Ligi Siatkówki Kobiet. - mówi zawodniczka, Natalia Gezella
Teraz wraz z drużyną macie szanse zrobić kolejny krok – awans do I Ligi Siatkówki Kobiet. Czujesz, że jesteście w stanie zrobić ten krok?
Ciężko powiedzieć, wiemy z kim możemy grać, jednak poziomu, jaki prezentują te zespoły kompletnie nie znam. Mogę na pewno obiecać, że będziemy walczyć i zrobimy wszystko co w naszej mocy żeby osiągnąć jak najlepszy wynik. - mówi zawodniczka, Natalia Gezella
Trener Marek Olczyk powiedział, że za sukcesem tej drużyny stoją przede wszystkim ludzie i dobra atmosfera. Czy zgadzasz się z tym? Jak układa się Twoja współpraca z koleżankami z drużyny i sztabem szkoleniowym?
Zdecydowanie zgadzam się z trenerem. Mamy fajny, ambitny zespół, z dziewczynami naprawdę dobrze się dogadujemy. Nie mogłabym nie wspomnieć tutaj o sztabie szkoleniowym, który codziennie staje na wysokości zadania i dobrze nas przygotowuje do każdego meczu oraz o zarządzie, bez którego by to wszystko tak dobrze nie funkcjonowało. Każdy z nas codziennie dokłada cegiełkę od siebie i to przyniosło efekty. - mówi zawodniczka, Natalia Gezella
red
info i foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz