Do wypadku, w którym poszkodowana została pani Anna doszło pod koniec stycznia. 19-letni mieszkaniec Lubawki w busie dostawczym jechał ul. Wieniawskiego zbyt szybko i podczas hamowania przed przejściem dla pieszych wpadł w poślizg. Potrącił stojącą na "wysepce" 61-letnią kobietę, która w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
Jak informuje rodzina pokrzywdzonej w wypadku najbardziej ucierpiała górna część ciała, szczególnie głowa. Doznała krwotoku potwardówkowy oraz krwiaka skroniowo-czołowego i śródmózgowego. Do tego stwierdzono liczne złamania żeber oraz złamanie kręgu szyjnego. Kobieta w ciągu miesiąca przebywała w 3 szpitalach. Przeszła operację krwiaka, ale jej stan nadal jest poważny.
- Przez długi czas była nieprzytomna. W ostatnim czasie ma otwarte oczy, patrzy się w kierunku mówiącego, ściska za rękę, a na prośbę potrafi mrugnąć. Wiemy, że to niewiele, ale dla naszej rodziny to sygnał, że jest nadzieja i że będzie lepiej - piszą synowie.
By mieć szansę wrócić do zdrowia pani Anna musi przejść rehabilitację neurologiczną. Dotychczas za 26 dni terapii w specjalistycznej klinice rodzina zapłaciła 26 tysięcy złotych, ale jak twierdzą to dopiero początek i mogą nie unieść ciężaru finansowego dalszego leczenia.
Wsparcie finansowe można przekazać za pośrednictwem portalu zrzutka.pl - kliknij tutaj
opr.plr
foto: archiwum / KMP w Wałbrzychu / użyczone
redakcja@walbrzych24,com
Komentarze