Skocznia narciarska w Lubawce to obiekt z dużym potencjałem. Jak przypomina portal lubawka.info, w 2010 roku odbyły się na niej zawody Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, w której brali udział późniejsi reprezentanci Polski (m.in. Maciej Kot, Dawid Kubacki, Klemens Murańka czy Aleksander Zniszczoł). Siedem lat wcześniej skakali tam Kamil Stoch i Stefan Hula.
Skocznia na zboczu Kruczej Skały powstała w 1924 roku, jest o rok starsza od Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Ostatnie prace remontowe przeprowadzono w 2016 roku, gdy miała posłużyć jako arena ponownych zmagań Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Jak informuje Onet:
Plany organizatorów pokrzyżowała całkowicie bezśnieżna zima, przez co zmagania skoczków przeniesiono do Harrachova. W tym samym roku zmarł Wiesław Dygoń, miejscowy trener, animator sportu, jeden z założycieli klubu LUKS Ski Lubawka. To był duży cios dla lokalnego sportu narciarskiego. Do szuflady odłożono wówczas wszelkie plany budowy małej skoczni i uformowania nowej grupy młodych skoczków. Obiekt na Kruczej Skale pełnił od tego czasu wyłącznie funkcję ciekawostki turystycznej.
Gmina Lubawka ma ambitne plany stworzenia w tym miejscu pełnoprawnego ośrodka szkoleniowego dla młodzieży, głównie z myślą o kombinacji norweskiej, by nie startować do trudnej rywalizacji z ośrodkami szkoleniowymi jak Wisła czy Zakopane, gdzie wychowują się przyszli następcy Małysza, Stocha czy Kubackiego w głównej dyscyplinie skoków narciarskich.
Szeroko zakrojoną inwestycję wyceniono na około 20 mln zł. Na pierwszy etap gmina pozyskała środki z Funduszu Inwestycji Lokalnych (2 860 639,75 zł). Pozwoli to na wykonanie rolkostrady o dł. ok. 1192 m,do użytku przez cały rok dla wszystkich mieszkańców Gminy Lubawka i turystów. oraz budynku technicznego z zapleczem socjalnym, bez barier architektonicznych, zlokalizowany pod skocznią narciarską w Lubawce z miejscami postojowymi.
Komentarze