W ręce wałbrzyskich policjantów pierwszego komisariatu wpadło dwoje kolejnych złodziei. 40-letni mężczyzna odpowie za kradzieże sprzętu elektronicznego, a 18-letnia kobieta za okradanie od pewnego czasu swojego pracodawcy. O losie podejrzanych zadecyduje teraz sąd.
W ręce funkcjonariuszy w środę wieczorem przy ul. Kusocińskiego w Wałbrzychu wpadł 40-latek, który wcześniej został ujęty przez ochronę obiektu.
Mężczyzna przełamał zabezpieczenia w sejferach i wykradł dwa smartwatche. Policjanci udowodnili mu jednak kolejne dwa podobne czyny, których dokonał w tym samym sklepie.
Podejrzany wykradł w ten sposób telefon komórkowy oraz kolejnego smartwatcha. Straty oszacowane zostały przez pracowników łącznie na ponad tysiąc złotych. Jako że mężczyzna przełamał zabezpieczenia odpowie teraz przed sądem za kradzież z włamaniem, za co grozi mu 10 lat więzienia.
Dzień później inni policjanci udali się z wizytą na ul. Mickiewicza w Wałbrzychu. Tam zatrzymali 18-letnią mieszkankę naszego miasta.
Wałbrzyszanka okradała swojego pracodawcę. Funkcjonariusze udowodnili młodej kobiecie, że będąc pracownicą jednego ze sklepów, przez cały marzec tego roku ściągała artykuły spożywcze z półek sklepowych i wkładała do własnej reklamówki, nie płacąc przy tym za zakupy.
Starty oszacowane zostały w tym przypadku przez właścicielkę sklepu na blisko tysiąc złotych. Nastolatka przyznała się do winy. Za kradzieże grozi jej 5 lat więzienia.
red
foto: policja
redakcja@walbrzych24.com