Od tragedii było o krok - gdy zaczął palić w piecu zadymił mieszkanie i klatkę schodową. Jak się okazało, 64-letni mieszkaniec Boguszowa-Gorc nielegalne wpiął się w przewód kominowy. Na szczęście lokatorom nic się nie stało. Mężczyźnie grozi więzienie.
Do zdarzenia doszło w czwartek, po godzinie 16:00 w jednym z budynków przy ulicy Wałbrzyskiej w Boguszowie-Gorcach. Mundurowi otrzymali informację o wydobywających się z mieszkania i klatki schodowej kłębach dymu. Było podejrzenie, że doszło do pożaru.
- Na miejscu najpierw strażacy bardzo szybko przeprowadzili swoje działania. Na szczęście lokatorzy o własnych siłach opuścili budynek. - informuje podkom. Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Jak sie okazało, 64-letni lokator nielegalnie wpiął się w przewód kominowy i rozpalił w piecu.
- Doprowadził do zadymienia w swoim mieszkaniu oraz w całym budynku.- (...) mogli zginąć lokatorzy - dodaje podkomisarz Marcin Świeży.
W lutym doszło już do podobnego, ale mniej groźnego zdarzenia z udziałem tego samego mężczyzny. 64-latek odpowie przed sądem za narażenie innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do 3 lat więzienia.
adm
foto: pixabay
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze