Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek nie wyklucza, że już od 19 kwietnia będzie możliwy powrót dzieci do przedszkoli. Czy Wałbrzych jest gotowy do ponownego otwarcia swoich placówek?
Minister Edukacji w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM powiedział, że "jeśli potwierdzą tendencję spadkową, to począwszy od poniedziałku jest wielka szansa, żebyśmy wracali do przedszkoli, w kolejnym tygodniu do klas I-III i do kolejnych klas szkół podstawowych, a następnie w maju do szkół ponadpodstawowych, tak żeby w maju już wszyscy byli w systemie stacjonarnym."
Już wcześniej rząd serwował nagłe decyzje o otwieraniu placówek edukacyjnych, czy zatem Wałbrzych jest w stanie gotowości do uruchomienia przedszkoli za niespełna tydzień, zwłaszcza że decyzji w tej sprawie spodziewać się można pod koniec tego tygodnia?
- Nie takiej ekwilibrystyki logistycznej już dokonywaliśmy. Wolałabym żeby zapadła szybciej. W przypadku poprzednich lockdownów o tym, czy zamknięcie będzie przedłużone czy nie, dowiadywaliśmy się na przykład w sobotę wieczorem. Aby prawidłowo zaplanować powrót dzieci do szkół, powinniśmy mieć co najmniej dwa dni robocze, żeby przebiegło to w sposób prawidłowy. Jeśli decyzja zapadnie w okolicy środy lub czwartku, to damy sobie radę przy zaangażowaniu dyrekcji i kadry pedagogicznej, by dzieci przyjąć - mówi wiceprezydent Wałbrzycha Sylwia Bielawska.
Jak informuje wiceprezydent Wałbrzycha, tym razem nie będzie masowego testowania pracowników oświaty. Wszyscy chętni nauczyciele powinni być już zaszczepieni. Z komunikatów Ministerstwa Zdrowia wynika, że proces ten zakończył się 7 marca. Z kolei minister edukacji pod koniec marca informował, że szczepieniu poddało się ponad pół miliona nauczycieli i pracowników oświaty.
plr
foto: TV Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com