Jak informuje Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji, Miejski Zarząd Budynków zgłosił zablokowanie danych w poniedziałek (26 kwietnia).
- To nie są dane które zawieraja PESELE czy dane wrażliwe, Są to najczęściej dane imienne lokatorów. Nie ma skanów dowód osobistych - mówi Tomasz Merchut z MZB.
Hakerzy są w posiadaniu imion, nazwisk, adresów i numerów telefonów lokatorów.
- W poniedziałek po przyjściu do pracy, pracownik zobaczył komunikat, że dane zostały zablokowane i po wpłaceniu jednego bitcoina dane zostaną odblokowane. Nie było sytuacji, żebyśmy odmawiali zapłaceniu okupu, niezwłocznie zawiadomiliśmy policję. Trwa procedura zgłaszania integralności bazy danych do Urzędu Ochrony Danych Osobowych - tłumaczy Tomasz Merchut.
KOMUNIKAT MZB:
W związku z informacjami medialnymi o cyberataku na zasoby internetowe Miejskiego Zarządu Budynków w Wałbrzychu informuję, że baza danych, która została zaatakowana nie znajdowała się na serwerach należących do Miejskiego Zarządu Budynków, lecz na serwerze, którego dostawcą był usługodawca zewnętrzny. Serwery należące do Miejskiego Zarządu Budynków są bezpieczne, a dane na nich nie zostały w żaden sposób naruszone. Incydent dotyczył serwera usługodawcy zewnętrznego.
Sprawę bada policja.
adm
foto: MZB
redakcja@walbrzych24.com
Atak hakerów na serwery z danymi MZB w Wałbrzychu
30 kwietnia 2021 14:54
Włamanie na serwery z danymi Miejskiego Zarządu Budynków w Wałbrzychu, zablokowane zostały dane lokatorów. - To nie są dane, które zawierają PESEL-e czy skany dowodów osobistych - uspokaja Tomasz Merchut z MZB.
Radoslav (2 maja 2021 13:06)
tam powinno pisac miejski zarząd bandytów
T. (1 maja 2021 22:31)
Po opisie to mi raczej wygląda na randsomware wirusa na komputerze pracownika MZB. Taki wirus szyfruje wszelkie dane na komputerze a potem domaga się zapłaty okupu za ich odblokowanie. Zazwyczaj szyfrowanych danych nigdzie nie wysyła.
Heniek (1 maja 2021 19:40)
Są to dane osobowe.A za ujawnienie są kary.Za brak zabezpieczeń RODO też przewiduje kary.Teraz tą spółka miejska, nagle nie podlega nadzorowi Szelemeja..
Ana (1 maja 2021 12:16)
Cytuję użytkownika: egon
"To nie są dane, które zawierają PESEL-e czy SKANY dowodów osobistych - uspokaja" A po co i na jakiej podstawie MZB przechowuje na serwerach skany dowodów osobistych?? MZB nie wie, że nie wolno takich rzeczy przechowywać/przetwarzać? "Nie było sytuacji, żebyśmy odmawiali zapłaceniu okupu" Skoro nie odmawialiście to zapłaciliście? ;)) Jeśli ten komunikat miał kogokolwiek uspokoić to osobiście nie czuję się uspokojony.
Lolek (1 maja 2021 11:10)
Cytuję użytkownika: egon
"To nie są dane, które zawierają PESEL-e czy SKANY dowodów osobistych - uspokaja" A po co i na jakiej podstawie MZB przechowuje na serwerach skany dowodów osobistych?? MZB nie wie, że nie wolno takich rzeczy przechowywać/przetwarzać? "Nie było sytuacji, żebyśmy odmawiali zapłaceniu okupu" Skoro nie odmawialiście to zapłaciliście? ;)) Jeśli ten komunikat miał kogokolwiek uspokoić to osobiście nie czuję się uspokojony.
inż. A. Partacz (30 kwietnia 2021 16:29)
A co to za różnica na jakim serweże przechowywane są dane. Osoba z MZB musiała w jakiś sposób ściągnąć na swój komputer malware, najprawdopodobniej przeglądając w pracy portale pornograficzne. W ten sposób przestępcy uzyskali dostęp do danych przetwarzanych na zainfekowanym komputerze i uzyskać dostęp do zewnętrznego serwera używanego przez MZB.
ada (30 kwietnia 2021 16:17)
Zgodnie z RODO mają w ciągu 72 godzin zgosić incydent do UODO oraz powiadomić osoby, których dane dotyczą
Zdegustowany (30 kwietnia 2021 16:16)
To w końcu atak hakerski?, włamanie? Bo to bardziej wygląda na efekt bezmyślności pracowników przetwarzających dane.
Ooo (30 kwietnia 2021 16:15)
Cytuję użytkownika: Inga
Nie skradziono skanów dowodów bo oni nie mają skanów dowodów. Jeśli ktokolwiek daje komukolwiek dowód do skanowania jest debilem.
Inga (30 kwietnia 2021 16:02)
Nie skradziono skanów dowodów bo oni nie mają skanów dowodów. Jeśli ktokolwiek daje komukolwiek dowód do skanowania jest debilem.
Komentarze