Prawie 500 osób skorzystało w weekend z możliwości zaszczepienia się w punkcie drive-thru bez konieczności wcześniejszej rejestracji. Gmina Wałbrzych zmienia zasady funkcjonowania tego punktu i teraz każdy chętny będzie mógł przyjąć szczepionkę praktycznie w dowolnym momencie. Liczba zaszczepionych w Wałbrzychu i tempo podawania preparatów stale rośnie.
Zainteresowanie akcją szczepień bez rejestracji w drive thru wprawdzie nie było aż tak wysokie jak się spodziewano. W sobotę skorzystało 275 osób a w niedzielę 215. Ogółem przygotowanych było 800 dawek ale opinie osób, które skorzystały z tej możliwości były bardzo dobre, dlatego władze Wałbrzycha postanowiły zrobić z tego regułę już na stałe.
- Codziennie uruchamiamy ponad 500 wolnych terminów na punkcie drive-thru. Są one oczywiście częściowo zajmowane przez pacjentów, którzy rejestrują się przez infolinię lub Internetowe Konto Pacjenta czy miejską infolinię ale praktycznie każdy, kto ma już wystawione skierowanie, a mają je już wszyscy dorośli Polacy, może przyjechać i zaszczepić się w drive-thru od ręki - mówi wiceprezydent Wałbrzycha Sylwia Bielawska.
Z oficjalnych statystyk prowadzonych przez punkty szczepień w Wałbrzychu wynika, że w naszym mieście podano już ponad 80 tysięcy dawek w tym 31% zaszczepionych stanowią wałbrzyszanie. Tempo szczepień według wszelkich prognoz ma stale rosnąć.
- Myślę, że ten proces jeszcze przyspieszy w momencie, kiedy dostaniemy obiecaną
szczepionkę jednodawkową Johnson&Johnson. Wiemy od wielu młodych ludzi, że czekają właśnie na ten preparat. Pamiętajmy też, że pod koniec maja powinny ruszyć szczepienia w zakładach pracy dla pracodawców zatrudniających ponad 300 osób - twierdzi Sylwia Bielawska.
Od 17 maja skróceniu ulegnie okres podawania drugiej dawki do 35 dni po pierwszej szczepionce. Dotychczas na drugą dawkę Moderny i Pfizera czekało się 42 dni a na AstraZenekę aż 84 dni. Ozdrowieńcy będą mogli się zaszczepić już po 30 dniach od ostatniego dodatniego testu. Było to spowodowane mniejszymi dostawami niż zapowiadane na pierwszy kwartał tego roku.
- Często zainteresowani starają się tak zapisać by otrzymać konkretny preparat z krótszym czasem oczekiwania na drugą dawkę bo na przykład planują wyjazd zagraniczny do miejsc, gdzie obowiązywać będą paszporty szczepionkowe i chcą zdążyć otrzymać drugą dawkę przed podróżą. Stąd też bardzo duża ilość zapytań o preparat jednodawkowy - dodaje Bielawska.
Jak zauważa wiceprezydent Wałbrzycha, wprawdzie podczas internetowej rejestracji jest możliwość wskazania preferowanej przez siebie szczepionki ale należy mieć na uwadze, że w danym dniu, w danym punkcie preparat może nie być dostępny, dlatego ta deklaracja nie jest obligatoryjna i istnieje możliwość, że na miejscu zaproponowana będzie inna szczepionka.
plr
foto: TV Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze