Policjanci zatrzymali 22-letnią wałbrzyszankę. Kobieta kilka dni wcześniej włamała się do jednej z piwnic na Nowym Mieście i zabrała rower o wartości ponad 2 tysiące złotych. Podejrzana przyznała się do winy.. Teraz 22-latka może trafić za kraty więzienia na 10 lat.
Kolejne zatrzymanie miało miejsce na ul. Wylotowej w Wałbrzychu, gdzie mężczyzna miał włamywać się do nieczynnego zakładu produkcyjnego.
34-latek został zatrzymany przez mundurowych na gorącym uczynku, a skradzione mienie czyli 13 lamp przemysłowych o wartości 1100 złotych zostało odzyskane.
Wałbrzyszanin za karty więzienia również może trafić nawet na 10 lat. W tym samym czasie funkcjonariusze pierwszego komisariatu zatrzymali na ul. Grodzkiej 35-latka podejrzanego o włamanie do jednego ze sklepów.
Wałbrzyszanin po otwarciu rolety antywłamaniowej dostał się obiektu skąd zabrał sprzęt elektroniczny o wartości ponad 2,5 tysięcy złotych. Mundurowi udowodnili 36-latkowi że dokonał kilku kradzieży w jednym z marketów, gdzie z półek sklepowych zniknęły artykuły chemiczne i drogeryjne o łącznej wartości około 2,5 tysiąca złotych. Podejrzany przyznał się do dokonania wszystkich przestępstw. Teraz za popełnione czyny wałbrzyszanin również może trafić za kraty więzienia na 10 lat.
Czwarta z zatrzymanych osób wpadła w ręce policjantów na ul. Wieniawskiego w Wałbrzychu. Policjanci na miejscu zatrzymali 39-letnią mieszkankę Świebodzic, która wyniosła ze sklepu dwa akumulatory o łącznej wartości ponad 500 zł. Policjanci znaleźli przy kobiecie narkotyki, a w miejscu jej zamieszkania zabezpieczyli przedmioty, które pochodzą z kradzieży sklepowych dokonanych na terenie Strzegomia. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.
red
foto: policja
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze