- Podwyżki ciepła wynikają z konieczności dostosowania się przedsiębiorstwa do nowych uwarunkowań polityki klimatycznej Unii Europejskiej, do której Polska przystąpiła i zobowiązała się do osiągnięcia wyznaczonych w niej celów.Kluczowym elementem tej polityki jest Unijny system handlu uprawnieniami do emisji CO2 (EU ETS). - informuje PEC S.A
Główną przyczyną są uprawnienia do emisji dwutlenku węgla. Prawdopodobnie czekają nas podwyżki od 5 do 10%.
- W ostatnich miesiącach nastąpił gwałtowny, bezprecedensowy wzrost cen tych uprawnień na rynku.W maju tego roku ceny osiągnęły wysokość 55 Euro/szt. uprawnienia, przy cenie ok 25 Euro/szt. w październiku 2020 roku. W ciągu kilku miesięcy ceny te wzrosły zatem ponad dwukrotnie. - informuje PEC.SA
Nowa taryfa będzie obowiązywać od 30 listopada 2021 roku.
- Na tą chwilę trudno określić skalę przyszłych podwyżek cen i stawek opłat za energię cieplną.
Wszystko zależeć będzie od sytuacji na rynku handlu uprawnieniami do emisji CO2, od tego czy ceny na rynku ustabilizują się czy też nadal będą gwałtownie rosnąć. Na cenę energii cieplnej wpływ mają także ceny zakupu miału węglowego, gazu i energii elektrycznej. - informuje PEC.SA
Podwyżki będą zależeć od polityki klimatycznej UE.
Koszt ciepła i podgrzania ciepłej wody w roku 2020 w stosunku do kosztu ciepła i podgrzania ciepłej wody w roku 2015 był wyższy o 10,38%/m2 co w przeliczeniu na jeden rok daje wzrost 2,076 %. Oznacza to, że koszty ogrzewania i podgrzania wody w tym przypadku nie przekroczyły średniorocznego wzrostu inflacji. Na stosunkowo niski wzrost kosztów ogrzewania ma docieplanie budynków.
red
foto: pixabay
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze