Do tej pory wykonano 31 535 478 szczepień. W pełni zaszczepionych, czyli preparatem J&J lub dwiema dawkami innych dopuszczonych w UE szczepionek, jest 15 181 701 osób. Pierwszą dawkę przyjęło 17 430 956 osób – wynika z zestawienia na stronach rządowych.
W poniedziałek do kraju dotarło 1,5 mln dawek szczepionki firmy Pfizer/BioNTech – przekazał PAP prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski. W czwartek ma zostać dostarczone 160 tys. szczepionek AstraZeneca, a w piątek – 222 tys. dawek Moderny.
Kuczmierowski poinformował też, że w tym tygodniu nie będzie dostaw szczepionek Johnson & Johnson. W ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy od Moderny 222 tys. dawek, od Pfizera 1,5 mln szczepionek. AstraZeneka dostarczyła 319 tys. preparatów, a Johnson & Johnson 470 tys.
W czasie konferencji prasowej w Warszawie szef KPRM Michał Dworczyk powiedział, że w kolejnym tygodniu notuje się spadek zainteresowania rejestracją na szczepienia. Zaznaczył, że w tym tygodniu zapadnie decyzja o włączeniu placówek podstawowej opieki zdrowotnej do Narodowego Programu Szczepień.
- Odsetek nie jest aż tak zastraszający – powiedział szef KPRM. Zapewnił, że rząd dokłada wszelkich starań, aby zachęcić ludzi do szczepienia przeciw SARS-CoV-2.
Szef KPRM wyjaśnił, że w Polsce liczba dorosłych, którzy się zaszczepili przynajmniej pierwszą dawką lub są zarejestrowane na szczepienie i przyjmą szczepionkę w najbliższych dniach czy tygodniach wynosi 55 proc. populacji.
- To jest oczywiście daleko niewystarczająca liczba, ale stąd nasza determinacja do tego, żeby wspólnie z samorządami czy w ramach projektu z POZ przełamać ten trend i zwiększyć liczbę osób zapisujących się na szczepienia – zapewnił.
W ubiegłym tygodniu szef wydziału badań i rozwoju koncernu Pfizer Mikael Dolsten powiedział, że koncern zamierza złożyć wniosek do Agencji Żywności i Leków (FDA) o dopuszczenie przez regulatorów trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19. Dodatkowa dawka miałaby zapewnić lepszą ochronę przed wariantem delta.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz pytany był, czy resort zdrowia bierze pod uwagę ewentualne podawanie trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19.
- Czekamy na wyniki badań. Jeżeli Pfizer mówi, że ma wyniki badań dotyczące większej odporności po trzeciej dawce szczepienia, ukierunkowanej na nowe warianty, to oczywiście, chcemy te badania zobaczyć. Najpierw niech koncern złoży do EMA taką informację, bo to EMA wydaje rekomendację – powiedział.
Odnosząc się do kwestii zakażeń wariantem delta wskazał, "że w wariancie optymistycznym może być 1-3 tys. zakażeń, a w wariancie pesymistycznym, jeśli by szczepienia stanęły, to możemy dojść do 20 tys. przypadków".
Pytany, czy powinno się wprowadzić obowiązek szczepień przeciw COVID-19 lub znaczne ograniczenia dla osób niezaszczepionych, powiedział, że "to, czego byśmy nie chcieli, to prowokować ludzi do różnego rodzaju wystąpień".
- Obawiamy się, że dość drastyczne kroki, które miałyby zmusić ludzi do szczepienia, skończą się protestami, wychodzeniem ludzi na ulice – podkreślił Andrusiewicz. Rzecznik resortu zdrowia zapewnił, że ministerstwo nadal będzie namawiać i pokazywać zalety szczepień.
Zdaniem Andrusiewicza w Polsce pozostaje 10-15 proc. osób, które czeka i zwleka ze szczepieniem. Zaznaczył, że do szczepień mają przekonywać lekarze POZ i pediatrzy.
- Rozmawiałem z lekarzami pediatrami i oni mówią, że są najlepszym źródłem dotarcia. Bo ktoś, kto przychodzi w dzieckiem do lekarza bezgranicznie ufa temu lekarzowi. W przypadku naszego zdrowia, możemy dyskutować z lekarzami, ale w przypadku zdrowia naszego dziecka wierzymy lekarzowi. Myślę, że rola pediatrów jest istotna – powiedział rzecznik MZ.
Polscy pacjenci otrzymują szczepionkę przeciw COVID-19 jednej z czterech firm. Tylko szczepionka Jannsen (Johnson & Johnson) jest jednodawkowa. Pozostałe wymagają powtórzenia dawki. Preparatami firm Moderna, AstraZeneca i Jannsen szczepione są osoby od 18. roku życia. Od 7 czerwca preparatem firmy Pfizer/BioNTech, obok osób pełnoletnich i w wieku 16-18 lat, mogą być szczepione także dzieci w wieku 12-15 lat.
opr. adm
foto: pixaby
źródło: Polska Agencja Prasowa
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze