- Niestety według przepisów, utrudniony jest dostęp do bezpośredniej kontroli w samej strefie ekonomicznej. O wszystkie dokumenty możemy wystąpić w ministerstwie (Ministerstwie Rozwoju - red.) i takie dokumenty bądź kopie takich dokumentów winny nam przedstawić odpowiedni dział w ministerstwie zarządzanym przez ministra Gowina - mówi senator KO, Agnieszka Kołacz-Leszczyńska.
Jak zapowiada Kołacz-Leszczyńska, to nie będą polityczne kontrole, a kontrole po wysłuchaniu taśm ale także w wynik listu, jaki parlamentarzyści otrzymali od pracowników strefy.
„Sposób zarządzania spółką realizowany przez prezesa Siennickiego od sierpnia ubiegłego roku doprowadził do całkowitej dekompozycji organizacyjnej, skłócenia załogi, doprowadzenia części załogi do granicy wytrzymałości emocjonalnej, w niektórych przypadkach wymagającej specjalistycznego wsparcia medycznego". - piszą pracownicy.
- Byliśmy zszokowani jak otrzymaliśmy opis sytuacji i wydarzeń, które mają miejsce w strefie - mówi senator Kołacz-Leszczyńska.
Kołacz-Leszczyńska, obawia się jednak, że może być utrudniona informacja jak wygląda codzienność w strefie. Chodzi o mobbing i traktowanie pracowników.
- Być może będzie próba ukrycia niektórych faktów czy dokumentów i wierzę, że nasza kontrola i to o co będziemy wnioskowali - będzie nam dostarczone, Na tej podstawie będziemy ministrowi Gowinowi przedstawiali wnioski i sugestie dotyczące rozwiązań. Być może nawet mówiące o tym, by jednak zmienić zarząd WSSE - mówi senator Kołacz-Leszczyńska.
Wnioski pokontrolne mają zostać w sierpniu przedstawione ministrowi Gowinowi.
- Będziemy chcieli prześledzić okres 5 lat, szczególnie jak były wydatkowane pieniądze, jak wyglądało praca zarządu, ilu nowych inwestorów pozyskano (...) Wyniki strefy przez te kilka ostatnich lat drastycznie spadły - mówi senator Kołacz-Leszczyńska.
Czarne chmury nad prezesem Siennickim
Czytaj też:
GOŚĆ DNIA - Agnieszka Kołacz-Leszczyńska
Oskarżają prezesa o nękanie
Nepotyzm PiS, podział łupów w Wałbrzychu i tańczący prezes WSSE
adm
foto: ilustracyjne
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze