Wybijał szyby bo... pokłócił się z dziewczyną - policjanci zatrzymali pijanego 34-latka, który zdewastował wiatę przystankową. Drugi z zatrzymanych ruszył z siekierą na samochód bo nie chciał by jego rodzina wyjechała autem za granicę.
Tuż przed godziną 23:00, policjanci wezwani zostali na ulicę Świdnicką w Wałbrzychu. Według zgłoszenia, w wyniku konfliktu rodzinnego, awanturujący się mężczyzna siekierą rozbił przednią szybę samochodu. Policjanci zatrzymali mężczyznę, był pijany. Alkomat pokazał 1,62 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że pokłócił się z rodziną, a siekierą rozbił szybę w samochodzie by rodzina nie wyjechała autem za granicę. 58-latek usłyszał zarzuty, grozi mu do 5 lat więzienia.
Mundurowi zatrzymali też w rejonie ul. Świdnickiej 34-latka, który swoja złość postanowił wyładować na wiacie przystankowej. Kompletnie pijany wałbrzyszanin wybił trzy szyby w wiacie, miał 1,53 promila alkoholu w organizmie. Powodem złości była, jak mówił mężczyzna, kłótnia z partnerką. 54-latek może spędzić za kratami nawet 5 lat.
adm
foto: KMP Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze