- Została odwołana ponieważ nie chciała przytakiwać - każdemu, nawet najbardziej głupiemu pomysłowi, jaki z Urzędu Marszałkowskiego był kierowany do szpitala. Jednym z absurdalnych pomysłów jest ten dotyczący Ośrodka Zdrowia Psychicznego. Mimo wszystko, starała się to zrealizować. Podobnie jest ze stanowiskiem Urzędu Marszałkowskiego dotyczącym pediatrii. Od 3 lat szpital prosił, by zbudować pawilon przy ul. Sokołowskiego. W urzędzie są pieniądze na wszystko – na gigantyczny, monumentalny pomysł szpitala onkologicznego we Wrocławiu. Wszystkie pieniądze kierowane są na tę inwestycję. Urząd Marszałkowski dąży do obniżenia rangi naszego szpitala. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
Około 400 osób podpisało się pod listem złożonym w obronie Marioli Dudziak odwołanej dyrektor szpitala im. Sokołowskiego. List został złożony w Urzędzie Marszałkowskim.
Oficjalnym powodem odwołania przez Urząd Marszałkowski dyrektor z funkcji jest "niewywiązywanie się przez Panią Mariolę Dudziak z obowiązków dyrektora szpitala, niewykonanie poleceń służbowych wydanych ze strony Urzędu Marszałkowskiego nadzorującego Szpital Wojewódzki oraz wprowadzenie w błąd dyrekcji Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego
Sama dyrektor odpiera te zarzuty i mówi, że prawdziwym powodem jest m.in jej brak zgody na obniżenie rangi szpitala i przeniesienie środków na szpital onkologiczny we Wrocławiu.
Jak podkreślał prezydent - szpital otrzymywał znikome pieniądze z Urzędu Marszałkowskiego. Zdecydowana większość pochodziła ze środków unijnych.
- Przeszkadzało to, że Pani dyrektor upominała się o właściwy rozwój i pieniądze na bieżące funkcjonowanie. Wszystkie pieniądze, które ostatnio trafiły do szpitala są pieniędzmi z dotacji unijnych, a nie z budżetu województwa. Jeśli już, to jakieś nieistotne środki. Są na to dokumenty. Rada Społeczna wie o tym doskonale – wszystkie wnioski Pani dyrektor były odrzucane. Pani dyrektor była niewygodna dla Urzędu Marszałkowskiego, bo miała własne zdanie, dbała o szpital i nie angażowała się w spory polityczne. Tak, jak wielu innych dyrektorów na terenie Dolnego Śląska zapłaciła posadą - bez powiedzenia zwykłego słowa „dziękuję”. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
Przeczytaj również:
Zebrali 400 podpisów poparcia dla odwołanej dyrektor szpitala
Zarząd Województwa nie wycofa się ze zwolnienia dyrektor szpitala
red
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze