Polski rząd zapowiada utworzenie Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. Ma to być odpowiedź na zmieniające się realia i fakt, że spora część życia przenosi się do Internetu a wraz z nią także przestępczość. Dotychczas w policji nie było wyspecjalizowanych komórek, a sprawami zajmowały się różne wydziały, w zależności od rodzaju przestępstwa. Najczęściej są to internetowe oszustwa.
- Wszystkie te sprawy trafiają do Wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Są tam specjalnie oddelegowani policjanci, którzy mają wiedzę z zakresu cyberprzestępczości i oni prowadzą te sprawy - mówi rzecznik wałbrzyskiej policji podkom. Marcin Świeży.
Spośród ponad 150 spraw zgłoszonych do tego wydziału w tym roku aż 1/3 dotyczyła przestępstw popełnionych w sieci.
- Zarzuty usłyszało łącznie 107 osób a wśród nich tacy, którzy usłyszeli ich po kilkadziesiąt. To znaczy, że oszukali kilkadziesiąt innych osób. Mamy więc dużo wykrytych spraw i świadczy to o tym, że policyjne działania w zakresie cyberprzestępczości idą w dobrym kierunku - podsumowuje Marcin Świeży.
Są też przestępstwa popełniane w sieci, które nie dotyczą oszustw i kradzieży. Te trafiają do pionu dochodzeniowo-śledczego. Są to między innymi kierowanie gróźb karalnych czy zdarzające się od czasu do czasu zgłoszenia o podłożonych ładunkach wybuchowych.
- Takich spraw jest mało, choć się zdarzają. Dwa lata temu mieliśmy takie zdarzenie w jednym z centrów handlowych, po którym sprawca został szybko zatrzymany i trafił przed sąd. W takich sprawach też jesteśmy aktywni i zatrzymujemy przestępców - dodaje Marcin Świeży.
Z uwagi na dużą ilość zgłoszeń dotyczących oszustw w sieci policja apeluje, by nie tracić czujności, podczas surfowania po Internecie. Przestępcy stale udoskonalają swoje metody a najbardziej poddatni są na nie ludzi o mniejszej wiedzy technologicznej.
- Powinniśmy patrzeć na to, czy sprzedawane produkty nie są w zbyt niskiej cenie. Superokazja może oznaczać, że towar pochodzi z nielegalnego źródła lub też nigdy do nas nie trafić - przestrzega Marcin Świeży.
Nigdy nie należy też klikać w nieznane linki podawane przez sprzedawców czy kupujących, pod pretekstem problemów ze zrealizowaniem popularnych i bezpiecznych metod płatności. Nowością wśród cyberprzestępców jest obecnie obiecywanie ogromnych zwrotów w zamian za pozornie atrakcyjne inwestycje w tym na przykład w kryptowaluty lub podawanie się za pracowników banków i innych instytucji. W wielu przypadkach chodzi o znalezienie pretekstu, do zmuszenia ofiary do zainstalowania programu, dzięki któremu przestępcy przejmują kontrolę nad komputerem lub smartfonem.
- Mieliśmy taką sytuację, w której mężczyzna z powiatu wałbrzyskiego stracił 27 tysięcy złotych, które chciał zainwestować w kryptowaluty, a zakończyło się to oszustwem. Znamy też sprawę kobiety, która straciła ponad 40 tysięcy złotych, bo oszuści podali się za pracowników banku, twierdząc, że na jej koncie doszło do włamania i korzystając ze specjalnego programu, który kazali jej uruchomić, przejęli kontrolę nad jej komputerem - relacjonuje Marcin Świeży.
Przypominamy również, że ofiarami cyberprzestępców (hakerów lub szantażystów) padali już czołowi politycy w kraju, a także samorządowcy. Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości będzie zajmowało się wyłącznie sprawami przestępczości w sieci, a zatrudnienie w nim mają znaleźć najzdolniejsi informatycy. Jednostka ma kusić wysokimi zarobkami na poziomie minimum 10 tys. zł i benefitami służby mundurowej, bez konieczności przechodzenia testów sprawności fizycznej. Działalność ma rozpocząć w styczniu 2022 roku.