- Emocje są bardzo pozytywne! W końcu, po tak długiej przerwie, udało nam się ten bieg reaktywować i bardzo się z tego powodu ciesze. Atmosfera jest świetna, a pogoda dopisuje. - mówi prezes Toyota Manufacturing Poland, Dariusz Mikołajczak.
Uczestnicy byli w wyśmienitych humorach. Jak podobała im się trasa?
- Jest to jeden z trudniejszych biegów ulicznych, ze względu na to, że Wałbrzych jest położony w górach. - mówi uczestnik biegu, Bartłomiej.
- Ja biegnę na 10km, ale to wcale nie jest lżej. Przewyższenia są takie same jak na półmaratonie. Parę górek jest i trzeba się napocić. - mówi uczestnik biegu Arek
- Są dwie pętle. Trzeba pokonywać dwa razy te same wzniesienia. To ma plusy i minusy. Najważniejsze, że półmaraton jest Wałbrzyski, u siebie. Trzeba się cieszyć. - mówi uczestnik biegu, Robert.
- Przyjechaliśmy mocną ekipą z Bielawskiej Akademii Biegania. Chcemy mocno pokazać się na trasie. Ja jestem debiutantem. Startuję po raz pierwszy w Wałbrzychu. Słyszałem, że to fajna impreza. Mam nadzieję, że wszyscy ukończymy z uśmiechem na ustach. - mówi uczestnik biegu, Andrzej.
- Biegnę w półmaratonie w Wałbrzychu po raz pierwszy. Moje oczekiwania, to dobiec do mety z dobrym humorem i dobra zabawa. - mówi uczestnik biegu, Janusz
Toyotę Aygo wylosował Piotr z Kłodzka
Wśród uczestników biegu został rozlosowany samochód. Jednak nie był celem wszystkich biegaczy.
- Dla mnie nagroda nie jest ważna. Ja biegnę dla rekreacji. - mówi uczestnik biegu, Barłomiej.
- Nie chodzi o nagrodę przede wszystkim rekreacja. - mówi uczestnik biegu, Janusz.
- Toyota dzisiaj jest,a jutro jej nie ma. Także czysta rekreacja. - mówi uczestnik biegu, Robert.
red
foto: Piotr Mistrzak
redakcja@walbrzych24.com