Świdniczanin, który tworzył parę wraz z innym debiutantem w wyścigach, Kevinem Springsem, zajął po karze czasowej 7. miejsce na 12. kierowców w klasie H4. Kara wynikała głównie z powodów problemów z komunikacją radiową i niemożliwością uzyskania informacji dotyczącej zrównania prawidłowego czasu okrążenia formującego, które przez Lemparta zostało wykonane o 2 minuty za szybko. Nie mniej jednak, cele kierowcy jakim było ukończenie wyścigu w tak trudnych warunkach oraz pokazanie solidnego tempa jako debiutant na nowym obiekcie.
- Z jednej strony czuję niesmak, bo zawsze oczekuję od siebie jak najwięcej pod kątem wyników jak tylko widzę cień możliwości. - mówi Damian Lempart. - Aczkolwiek najważniejsze jest to, że to, co sobie wyznaczyłem od początku, zostało zrealizowane bez kłopotów. Auto prowadziło się fantastycznie nawet w pełnym deszczu na tak trudnym torze, ale nie mając możliwości wcześniejszego treningu, na bieżąco uczyłem się tego jak pracują opony, które mieliśmy do dyspozycji. Wcześniejsza możliwość treningu i znajomość charakterystyki opon niezwykle dużo by mi ułatwiła, ale tempo mojego stintu i tak było pod okolice podium, z czego bardzo się cieszę. Udało się łapać w deszczu znacznie mocniejsze autka typu pucharowe BMW M2 czy Audi RS3 TCR, gdzie za kierownicą starszego E36, mającego przynajmniej 150 KM mniej, nie jest to łatwe. Szkoda trochę kary czasowej i problemów z radiem, bo bez tego może byśmy zajęli nawet 5. pozycję w klasie. Dziękuję zespołowi JS Competition za przygotowanie auta, które świetnie się spisywało podczas zawodów. Miło było usłyszeć od mechaników teamu, że sami byli zaskoczeni tempem jak na pierwsze zawody i od razu pytali się kiedy wezmę udział w kolejnych. Dziękuję także moim aktualnym partnerom na sezon 2021: Delta-Tech Świdnica, Sparco, Race Arena Wrocław, simracing.shop, Rallypl.com, Motohigh.pl oraz Rally & Race. Czas teraz skupić się na Mistrzostwach Polski, zwłaszcza, że mamy zaledwie punkt przewagi w klasyfikacji. Trzymajcie kciuki!
Następne zawody świdniczanina to Mistrzostwa Polski Super S Cup Endurance, które odbędą się na Torze Poznań w dniach 10-12 września.
inf.prasowa
foto: użyczone
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze