Do zdarzenia doszło na ulicy Moniuszki w Wałbrzychu, na wysokości Biedronki, około godziny 10:00.
- Kierowca samochodu osobowego wyjechał wprost przed nadjeżadżający autobus. Gdyby nie szybka reakcja kierowcy autobusu, który gwałtownie zahamował, doszłoby do wypadku. - informuje jeden z pasażerów.
Hamowanie było na tyle silne, że jadący w autobusie 52-letni mieszkaniec Boguszowa-Gorc uderzył głową w szybę i upadł. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia.
Kierowca samochodu osobowego, który wyjeżdżał z parkingu Biedronki i według świadków wymusił pierwszeństwo, nie uniknie raczej kary. Policja zabezpieczyła film z monitoringu miejskiego autobusu i bada sprawę.
adm
foto: mg
redakcja@walbrzych24.com
Wymusił pierwszeństwo i uciekł
Rozbita głowa i interwencja karetki pogotowia - tak zakończyła się podróż autobusem lini numer 15 dla jednego z pasażerów. Mężczyzna upadł bo kierowca musiał gwałtownie hamować by uniknąć wypadku. Jak twierdzą świadkowie, kierowca osobówki wymusił pierwszeństwo i uciekł.
Komentarze