Od czasu remontu budynku Dworca padło wiele pomysłów i planów. Miał być hostel dla podróżnych, punkty gastronomiczne i biura. Teraz jedne co oferuje to poczekalnie. Nie napijemy się tu kawy. Nie mówiąc o spaniu.
Nie ma chętnych na wynajem pomieszczeń.
W dalszym ciągu jest to w ofercie inwestycyjnej MZB, które w pełni zarządza budynkiem od kilku tygodni. Do tej pory nie znalazł się najemca.
O tym, że są chętni informował 3 lata temu prezydent Wałbrzycha.
- Cały czas analizujemy jakie jest zapotrzebowanie rynku usług hotelowych i biurowych. Ku naszemu zaskoczeniu jest większe zainteresowanie na przestrzeń biurową. Badamy czy funkcjonalność hostelu jest nie tyle opłacalna co w ogóle wykonalna w powiązaniu z Zamkiem Książ czy Starą Kopalnią. Wiem z całą pewnością, że pojawiły się firmy, które chcą wynająć i wynajmą powierzchnie biurowe. To ładny budynek, atrakcyjne miejsce i dobrze skomunikowane - mówił w 2018 roku Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Budynek został wyremontowany przez gminę Wałbrzych za około 6 milionów złotych. Prace trwały prawie 3 lata. Wcześniej obiekt popadał powoli w ruinę, ponieważ był nieczynny od 30 lat. Wieksza część budynku jest w stanie surowym.
red
foto: WTV
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze