To nie jest wystawa prac Marcela Duchampa, po prostu ktoś zostawił muszle klozetowe w lesie w Parku Narodowym w Górach Stołowych. Straż parku prosi o kontakt świadków lub „twórców niewątpliwego dzieła".
Na muszle klozetowe natknęli się pracownicy parku, ustawione były między drzewami przy jednym ze szklaków. Jak przyznają władze Parku w Górach Stołowych, spotykali się już z różnymi rzeczami zostawianymi w lasach - częściami samochodowymi, gruzem, ale muszli klozetowych jeszcze nie widzieli.
Na FB Parku Narodowego Gór Stołowych pojawiła się prośba pracowników o pomoc w
znalezieniu świadków bądź osoby, która zostawiła muszle klozetowe w lesie -
KLIKNIJ TUTAJ. Sprawę pracownicy potraktowali z przymróżeniem oka, dają też szansę "artyście" na "załatwienie sprawy".
W poście nawiązują do Marcela Duchampa, artysty kojarzonego między innymi z dadą i ze sztuką konceptualną. który w 1917 roku zaprezentował na wystawie Społeczeństwa Zjednoczonych Artystów pisuar. Dzieło zatytułowane było Fontanna.
Kiedy 104 lata później ktoś w przypływie performatywnego natchnienia zamyśli wystawić swoje „dzieło” w przestrzeni otwartej, niech:
- Upewni się, że nie jest to PARK NARODOWY.
- Pozostanie na miejscu, aby bronić i kuratorować wystawie.
- Przeprowadzi dogłębny masaż płatu czołowego, jak tylko taki pomysł przyjdzie mu do głowy…
Straż Parku prosi o kontakt świadków lub „twórców” celem załatwienia niezbędnych formalności adm
foto: FB Park Narodowy Gór Stołowych
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze