- W tym roku udało się wypełnić całą drabinkę turniejową, Mieliśmy zawodników z całej Polski, między innymi z Płocka, Poznania, Wrocławia. Ja niestety w tym roku odpuściłem bo nabawiłem się kontuzji. Cieszę się jednak, że mimo pandemii udało się ten turniej zorganizować - mówi Daniel Wojtarowicz z Dolnośląskiego Stowarzyszenia Sportowców Niepełnosprawnych "Aktywni", organizator turnieju.
- Nasza grupa prowadzi przede wszystkim zajęcia usprawniające we Wrocławiu ale mamy bardzo prężnie działającą sekcję tu, w Szczawnie-Zdroju, dlatego organizujemy ten turniej. Chcemy zachęcić jak najwięcej osób niepelnosprawnych z tego rejonu do uprawiania sportu i spędzania z nami aktywnego czasu na kortach - mówi Jacek Wierdak, prezes Dolnośląskiego Stowarzyszenia Sportowców Niepełnosprawnych "Aktywni".
Obecnie osoby niepełnosprawne mają wiele możliwości do uprawiania sportu. Obiekty są coraz częściej przystosowane do ich potrzeb a dzięki stowarzyszeniom, które pomagają w aktywizacji osób niepełnosprawnych, nawet pozyskanie profesjonalnego sprzętu nie stanowi problemu.
- Jesteśmy w stanie pomóc sprzętowo i wygląda to coraz lepiej. Najważniejsze są chęci osoby z niepełnosprawnością, wystarczy się z nami skontaktować. Wprawdzie wózki są drogie ale dysponujemy sprzętem używanym, który nawzajem sobie wypożyczamy - dodaje Jacek Wierdak.
Na szczawieńskich kortach spotkało się 16 zawodników a najlepszy okazał się Jarosław Żyła z AZS AWF Wrocław. Drugie miejsce zajął Szymon Nowicki reprezentujący IKS Spartakus Koźmin Wlkp. Trzecie miejscep przypadło Stefanowi Dobaczewskiemu ze Stowarzyszenia Integracyjny Klub Tenisa Płock. Zwycięzca turnieju uprawia tenis już od 2001 roku i jak zapewnia trenuje co najmniej dwa, trzy razy w tygodniu. Przez 20 lat udało mu się wiele w tej dyscyplinie osiągnąć.
- W 2008 roku udało mi się wygrać turniej juniorski Masters we Francji w deblu. Brała w nim udział najlepsza ósemka juniorów z Europy. W okresie seniorskim zdobyłem Mistrzostwo Polski w deblu i trzecie miejsce, również w deblu. Ten sport to wspaniała forma rehabilitacji, możliwość podróżowania po świecie i spotkania z ciekawymi ludźmi - twierdzi zwycięzca szczawieńskiego turnieju Jarosław Żyła.
Jak zapowiadają organizatorzy dzięki wsparciu lokalnych samorządów udaje się organizować ten turniej cyklicznie i już teraz zapraszają na kolejną edycję w przyszłym roku a przede wszystkim do wspólnego trenowania na co dzień.
plr
foto: P.Tokarski
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze