Wałbrzyscy policjanci zatrzymali w środę na gorącym uczynku sprawcę zniszczenia mienia. 26-letni mieszkaniec Jabłowa dokonał uszkodzenia wiaty przystankowej w tej miejscowości. W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna był kompletnie pijany.
Wałbrzyscy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o wandalu, który rozbił szybę wiaty przystankowej w Jabłowie, rzucając w nią butelką. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci niezwłocznie podjęli interwencję udając się w rejon boiska piłkarskiego i nieopodal miejsca popełnienia przestępstwa zatrzymali na gorącym uczynku 26-latka. Starty przez gminę Stare Bogaczowice wstępnie oszacowane zostały na kwotę nie mniejszą niż 500 złotych. Okazało się, że podejrzany był pijany. Miał 1,34 promila alkoholu w organizmie, dlatego trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych wałbrzyskiej komendy, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut.
Podczas czynności procesowych mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego przyznał się do popełnionego czynu, jednak nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. 26-latek odpowie teraz przed sądem. Za zniszczenie mienia grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. To drugie w tym miesiącu tego typu zdarzenie na terenie powiatu wałbrzyskiego. Do wcześniejszego doszło 2 listopada w Głuszycy, gdzie 16-latek wyrwał deskę siedziska wiaty przystankowej.
opr.plr
foto: KMP w Wałbrzychu
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze