Do Sejmu ma trafić poselski projekt ustawy pozwalający pracodawcy na zweryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19 – poinformował w środę poseł Czesław Hoc (PiS). Będzie to projekt grupy posłów PiS, a sejm zajmie się projektem prawdopodobnie na początku grudnia.
Poseł Czesław Hoc powiedział, że zgodnie z tym projektem, przedsiębiorca będzie mógł poprosić o certyfikat zaszczepienia pracownika i jeśli nie będzie pracownik zaszczepiony, to będzie mógł zreorganizować pracę, np. przenieść takiego pracownika do działu tam, gdzie nie będzie miał styczności z klientami. - informuje portal prawo.pl.
- Przedsiębiorcy czekają na te przepisy od dawna, bo zależy im na zapewnieniu bezpiecznych warunków zatrudnienia w zakładach pracy, a do tego niezbędne są informacje, kto jest już zaszczepiony, a kto nie – komentuje Konfederacja Lewiatan.
Jak informuje portal prawo.pl, projekt zawiera też przepis dotyczący placówek służby zdrowia, który pozwoli szefom placówek wydać zarządzenie o obowiązku zaszczepienia swojego pracownika.
- Liczymy, że liczba osób zaszczepionych się zwiększy, liczę, że na następnym posiedzeniu Sejmu projekt ustawy pozwalający pracodawcy na zweryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19, zostanie przyjęty i że również Senat go szybko przyjmie - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.
Müller, który w czwartek był gościem TVN24, był pytany o działania rządu ws. wzrastającej liczby zakażeń na COVID-19.
- Cały czas powiększamy infrastrukturę dla osób, które niestety podejmują ten błąd i się nie szczepią. Mamy możliwość zaszczepienia się i niestety są takie osoby, które popełniają duży błąd, moim zdaniem wręcz śmiertelny błąd, w niektórych przypadkach, i się nie szczepią - stwierdził rzecznik.
Na uwagę, że są kraje, które żądają paszportów covidowych w miejscach publicznych, a kolejne państwa wprowadzają ograniczenia usług publicznych dla osób niezaszczepionych i o to, dlaczego Polska nie może iść tą drogą, rzecznik rządu powiedział:
- My przyjęliśmy wariant, w którym tworzymy miejsca dla osób, które są chore, pomagamy tym osobom i staramy się w jak najszerszym zakresie pozostawić otwarte życie społeczno-gospodarcze. - mówił Müller
Pytany o bodźce, które mogą skłonić do szczepień osoby, które dotąd tego nie zrobiły, polityk podkreślił, że nieszczepienie jest wyborem tych osób.
- Jest pewna granica swobody i decyzyjności obywateli. Chciałbym, żeby one się zaszczepiły, natomiast jest granica, której przekroczyć nie można - dodał.
opr. adm
źródło: prawo.pl
foto: pixabay
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze