Idea wykorzystania maszyn do wspomagania ludzkich ruchów jest stosunkowo wiekowa, bo pierwsze prototypy napędzane pneumatyką stworzono pod koniec XIX wieku. Postęp technologiczny sprawił, że urządzenia te stały się lżejsze, wydajniejsze i znalazły szerokie zastosowanie poza aspektami militarnymi, dla których były tworzone. Obecnie jednym z popularniejszych zastosowań jest rehabilitacja.
- Są to pacjenci mający problemy z poruszaniem się lub wózkowi, niechodzący, z uszkodzeniami rdzenia, lub przerwaniem rdzenia kręgowego - wymienia Radosław Łączkowiak, fizjoterapeuta w Harmony Clinic.
- Egzoszkielet może chodzić za pacjenta, całkowicie go wyręczyć albo wspomóc w określonym zakresie. Możemy u pacjentów po udarze wspomagać pracę jednej nogi, a drugą będzie pracował sam pacjent - tłumaczy Marcin Słowiński, fizjoterapeuta z Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji w Gliwicach.
Maszyna za pomocą siłowników imituje naturalne ruchy pacjenta i wspomaga go w utrzymaniu równowagi. Dzięki pomocy egzoszkieletu osoby, które poruszają się na wózku, mogą wstać i w pozycji wyprostowanej pokonać pewien dystans. Jakie niesie to skutki terapeutyczne?
- Przede wszystkim są to korzyści psychologiczne. Pacjenci niejednokrotnie po kilkudziesięciu latach wstają i są to dla nich niesamowite przeżycia. Dla samego układu nerwowego pionizacja po tylu latach jest także bardzo ważna, bo przypomina pewne wzorce ruchowe. Poprawia się dzięki temu perystaltyka jelit oraz krążenie. Trudno pokrótce wymienić wszystkie korzyści, ale dla nas niejednokrotnie jest to praca bardzo wzruszająca - twierdzi Radosław Łączkowiak.
- U pacjentów neurologicznych szczególne korzyści przynosi aspekt wysiłkowy. Poprawia się krążenie i ukrwienie kończyn dolnych. Pacjenci, którzy nie mają czucia po danej stronie, mogą ją bezpiecznie dociążyć. Po rehabilitacji mówią, że łatwiej im się chodzi, chora noga wydaje się być lżejsza, zmniejsza im się spastyczność. Może są to niewielkie, ale dla pacjentów kluczowe sprawy - dodaje Marcin Słowiński.
Urządzenie sprowadziła do Wałbrzycha Harmonu Clinic, która prowadzi Centrum Odnowy i Rehabilitacji w Aqua Zdroju. Dzięki zbiórce funduszy zainicjowanej przez firmę Mobile Vikings udało się uruchomić bezpłatny turnus rehabilitacyjny dla czterech mieszkańców naszego regionu.
- Stwierdziliśmy, że cały turnus przepracujemy tutaj, bo jest tu doskonała infrastruktura dla osób poruszających się na wózkach. Mamy do czynienia z bardzo innowacyjnym sprzętem. Pierwszy raz na terenie Dolnego Śląska możemy przepracować pełen turnus rehabilitacyjny, trwający kilka dni zabiegowych. Łączymy rehabilitację i przygotowanie z fizjoterapeutą z pracą z terapeutą za pomocą egzoszkieletu. Nasi pacjenci korzystają z turnusu bezpłatnie i obecnie są to cztery osoby w tym dwie z Wałbrzycha. Mamy nadzieję, że po tym pionierskim turnusie uda się organizować kolejne cyklicznie - mówi Anna Imielska, właścicielka Harmony Clinic.
Podobne formy rehabilitacji oferuje zaledwie kilka ośrodków w całej Polsce. Zazwyczaj koszt jednej sesji z egzoszkieletem to ponad 200 zł. Ponadto Harmony Clinic w ramach bezpłatnej terapii i wzmocnienia jej efektów zaoferował swoim pacjentom zabiegi z użyciem urządzenia Indiba Deep Care, których jest zaledwie 10 w całej Polsce.
plr
foto: TV Wałbrzych
redakcja@walbrzych24.com
Dodaj komentarz