To ma być prawdziwy bat na kierowców. Jak donosi portal motofakty.pl, za przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h po nowym roku zapłacimy 800 zł mandatu (pierwotny pomysł to 1,5 tys. zł. ale został odrzucony). Dziś za przekroczenie prędkości o 31 – 40 km/h kierowcy musieli zapłacić 200 – 300 zł.
Spowodowanie kolizji to mandat nie niższy niż 1500 zł, gdy kolizję spowodujemy pod wpływem alkoholu kwota mandatu wzrośnie do minimum 2500 zł. Recydywa to kara od 3-5 tys. zł.
Jeżeli pożyczymy komuś auto i nie będziemy chcieli ujawnić tej osoby (gdy przekroczy ona np. prędkość) musimy się liczyć z karą na poziomie 8 tys. zł. Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych - 1 500 zł. Wyprzedzanie na zakazie – 1000 zł,
Wyższa będzie też maksymalna liczba punktów karnych - po nowym roku będzie to 15 punktów za najcięższe wykroczenia.
Będzie drogo, choć przy galopujących cenach paliw raczej będziemy jeździć wolniej - przez zwykłą oszczędność.
opr. adm
foto: Policja
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze