Lekarz zmarł 22 sierpnia we własnym domu. Media informowały, że powodem śmierci mogło być przepracowanie (wałbrzyski Szpital im. Sokołowskiego od dłuższego czasu boryka się z brakami kadrowymi). Sprawę zbadała prokuratura.
- Wyniki sekcji zwłok oraz badań dodatkowych, które zleciła prokuratura w toku tego postępowania, wskazują, że przyczyną nagłej i gwałtownej śmierci lekarza było uduszenie gwałtowne spowodowane zatkaniem dróg oddechowych treścią pokarmową - mówi prokurator Marcin Witkowski z wałbrzyskiej Prokuratury Rejonowej.
Jak informuje prokurator Witkowski, anestezjolog w chwili śmierci był pod znacznym wpływem alkoholu.
adm
foto walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze