Choć na wielu odcinkach Obwodnicy Europejki prace są prawie zakończone, to jednak nie uda się sfinalizować całej inwestycji w tym roku. Aktualnym celem drogowców jest doprowadzenie przynajmniej do częściowej przejezdności ul. Wysockiego w Śródmieściu jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.
Pierwotny termin zakończenia budowy w sierpniu tego roku z wielu różnych powodów był już przesuwany. Aktualny stan zaawansowania prac całej inwestycji można określić na poziomie ok 92,6%. Tak zwany odcinek szczawieński ukończono już w 97%, kolejny do węzła Żeromskiego jest na najwyższym poziomie zaawansowania 98.5%. Fragment od węzła Żeromskiego do węzła Reja w 96%. Największe problemy sprawia nadal odcinek od węzła Reja do ul. Sikorskiego, który ukończono w 79% (stan na 24.11 według informacji na stronie obwodnicawalbrzycha.pl).
- Przechodząc ul. Wysockiego widać, jak głęboko pracownicy Budimexu i podwykonawcy muszą schodzić, właściwie pod koryto Pełcznicy, na głębokość nawet 6 metrów. Trzeba tam zbudować sarkofag wokół cieku wód Pełcznicy i Sobięcinki. To bardzo kłopotliwa sytuacja, której nie było w projekcie. Prace są wykonywane w bardzo trudnych warunkach - mówi Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Wiele problemów komunikacyjnych spowodowanych jest przez częściowe zamknięcie skrzyżowania ul. Wysockiego, Sikorskiego i Kolejowej. Obecnie wykonawca pracuje w pocie czoła, by jak najszybciej przywrócić ruch w osi ul. Wysockiego.
- Podtrzymuję, że chcemy do świąt uzyskać przejezdność ulicy Wysockiego tak, żeby autobusy mogły jeździć. Nawet jeśli miałoby to być tylko na części jezdni, bo postęp będzie zależał od temperatury - twierdzi Roman Szełemej.
O sporych postępach prac na niektórych odcinkach świadczy fakt, że czasem kierowcy wjeżdżają na obwodnicę i próbują skracać sobie drogę przez plac budowy, co jest oczywiście zabronione.
- Apeluję o powstrzymanie się od tego. Niektórzy kierowcy potrafią w godzinach wieczornych wjechać na estakadę na ul. Kolejowej i przejechać na Podzamcze, bo droga właściwie jest skończona. To nielegalne i niebezpieczne, bo mimo wszystko nadal jest to plac budowy - przestrzega prezydent.
W najbliższy weekend zaplanowane jest położenie warstwy bitumicznej na ulicy Konopnickiej i fragmentach ulic Kolejowej, Sikorskiego i Wysockiego.
- Natomiast prace przy ul. Reja związane są z Lisią Sztolnią. Mamy już wszystkie opracowania i zgromadzone materiały. Na ul. Chrobrego też zaczynają się kolejne prace, które będą polegać na zmianie wysokości jezdni, by nie kolidowała właśnie z Lisią Sztolnią - dodaje Szełemej.
Obecnie prezydent nie deklaruje, kiedy budowa zostanie w pełni zakończona. Przed nami trudny okres zimowy i wiele zależeć będzie od warunków atmosferycznych.
plr
foto: obwodnicawalbrzycha.pl
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze