- Odstrzał zwierząt na terenach miejskich nie jest rozwiązaniem - mówi prezydent Wałbrzycha. Dziki będą odganiane, a miasto wyciągnęło wnioski po tym, jak myśliwy strzelał w biały dzień na Podzamczu.
Na początku grudnia, na wałbrzyskim Podzamczu myśliwy strzelał do dzików - odstrzał dzików zleciło miasto. Miał to być "kontrolowany odstrzał", problem w tym, że myśliwy strzelał do dzików w centrum osiedla, o godzinie 14:00. Pozwolenie wydało miasto, ale po krótkim czasie i oburzeniu niektórych mieszkańców - zgłosiło sprawę do prokuratury.
Prezydent Szełemej nazywa ostatni odstrzał "karygodną sytuacją"
- Prostych rozwiązań w tym zakresie nie ma. Na pewno rozwiązaniem nie jest odstrzał zwierząt na terenach miejskich. To co niedawno miało miejsce w Wałbrzychu jest sytuacją karygodną, która absolutnie nie powinna mieć miejsca. Wyciągnęliśmy z tego wnioski, kierując sprawę do prokuratury. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej
Co miasto zamierza zrobić?
- Intensyfikujemy odganianie dzików w kierunku obszarów leśnych i pól. Apelujemy do mieszkańców o zamykanie pojemników i powstrzymywanie się przed wykładaniem żywności. Szanujmy żywność i nie marnujmy jej, a na pewno nie wyrzucajmy jej na zewnątrz, bo to przyciąga zwierzęta. Będziemy stosować środki chemiczne, odstraszające. Będziemy je stosować w większym wymiarze. Nie przewidujemy odstrzałów dzików w obszarze ścisłej zabudowy. - mówi prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej
Dzików w Wałbrzychu jest coraz więcej. Najczęściej widać je na Podzamczu i Piaskowej Górze.
To film nagrany przez naszego czytelnika o godzinie 7:30 na Piaskowej Górze przy ulicy Miłosza. O dzikach, które podchodzą przed wejścia do bloków informują nas też inni czytelnicy.
Strach wyjść z bramy. Pasą się na trawnikach jak krowy na łące - pisze nasza czytelniczka Magda.
Pod koniec grudnia dziki wróciły w miejsce gdzie był odstrzał. Z kolei dziś rano pojawiły się na Miłosza na Piaskowej Górze.
Czytaj też:
Strzały na Podzamczu
Odstrzał dzików na Podzamczu - policja szuka świadków
Dziki wróciły w miejsce, gdzie do nich strzelano
red/adm
foto: czytelnik walbrzych24.com
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze